Lekarz z Wielkiej Brytanii został wykreślony z rejestru zawodowego stomatologów po udowodnieniu, iż stosował przemoc fizyczną i słowną wobec małoletnich pacjentów. Podczas posiedzenia Komisji ds. Postępowania Zawodowego (Professional Conduct Committee; PCC) potwierdzono liczne naruszenia, w tym agresywne zachowania wobec dzieci, niewłaściwą opiekę kliniczną, błędy proceduralne, odmowę współpracy z organem regulacyjnym oraz leczenie pacjenta w okresie zawieszenia na liście dentystów NHS.
Komisja ustaliła, iż dentysta wielokrotnie uderzał w głowę dziecko określane jako Pacjent D., wydając mu polecenie: „Przesuń głowę”. Z zeznań matki wynika, iż uderzenia były mocne i agresywne, powtarzały się podczas wizyt, zanim zdecydowała się interweniować. Świadek podkreślał również, iż lekarz stawał się szorstki i niecierpliwy, gdy miał trudności z dostępem do tylnych zębów dziecka.
Relacje rodziców: uderzenia, szarpanie, agresja słowna
Podobne zachowania potwierdzono w przypadku Pacjentki B. Jej rodzic zeznał, iż dziewczynka podczas wizyt krzyczała z bólu, płakała oraz drżała, a dentysta wielokrotnie wykorzystywał przewagę fizyczną – popychając ją, ciągnąc lub siłowo zmieniając jej pozycję na fotelu dentystycznym.
Dodatkowo stwierdzono, iż dentysta leczył Pacjenta D. w okresie obowiązywania zawieszenia na liście dentystów NHS. Komisja ustaliła, iż zawieszenie przez NHS England weszło w życie w styczniu 2021 r., natomiast sporna wizyta miała miejsce 2 marca 2021 r. Choć obecny był inny lekarz, czynności zabiegowe wykonywał dentysta oceniany przez PCC.
W innym przypadku potwierdzono, iż lekarz zwracał się do dziecka – Pacjenta C. – w sposób „niegrzeczny i szorstki”. Podczas wizyty miał gniewnie powiedzieć: „Musisz czyścić zęby” oraz: „Jak masz mieć zdrowe zęby, o ile nie otwierasz szeroko ust?”. Rodzic małoletniego zeznał, iż ton lekarza był groźny i nacechowany irytacją.
Podczas kontroli stwierdzono również braki w zakresie bezpieczeństwa – w gabinecie znajdowały się przeterminowane urządzenia medyczne, w tym automatyczny defibrylator (AED) oraz butla tlenowa.
Wysokie ryzyko powtórzenia naruszeń
Komisja uznała, iż istnieje „wysokie ryzyko powtórzenia” podobnych zachowań. Podkreślono, iż dentysta świadomie ignorował ograniczenia nałożone w celu ochrony pacjentów i wielokrotnie naruszał standardy bezpieczeństwa i opieki klinicznej. Choć wcześniej nie odnotowano problemów z jego uprawnieniami zawodowymi, PCC wskazało, iż przewinienia te były powtarzalne, rozciągały się w czasie i w części przypadków spowodowały pacjentom rzeczywiste szkody.
W podsumowaniu komisja stwierdziła, iż zachowanie dentysty jest „fundamentalnie niezgodne z rejestracją”, a jedyną proporcjonalną sankcją jest skreślenie lekarza z rejestru dentystów.
Źródło: https://dentistry.co.uk/
