Nowe ochraniacze na zęby wyposażone w technologię LED, które po silnym uderzeniu emitują czerwone światło i mogą pomóc w szybkim wykrywaniu wstrząśnienia mózgu u zawodników, zostaną jeszcze w tym miesiącu wprowadzone podczas Pucharu Świata w rugby kobiet. Technologia ta – rozwijana już od 2021 r. – została już pomyślnie przetestowana w amerykańskiej Major League Rugby.
Ochraniacz działa w ten sposób, iż zmienia kolor na czerwony, gdy zawodniczka doświadczy urazu głowy z siłą przekraczającą określony próg. Jednocześnie przez Bluetooth wysyłany jest sygnał do lekarza obecnego na meczu, a sędzia natychmiast przerywa grę. Oczekuje się, iż wyraźny sygnał wizualny skróci czas potrzebny na udzielenie pomocy medycznej oraz pozwoli łatwo zidentyfikować moment i przyczynę urazu.
– Musimy uważać, aby nie polegać nadmiernie na danych ani nie oddawać im zbyt dużej decyzyjności. Dane są oczywiście niezwykle cenne, ale w tym przypadku mogą nie odzwierciedlać w 100% obrazu sytuacji. Każdy będzie mógł zobaczyć, kiedy zawodniczka doznała poważnego uderzenia w głowę. To zwiększy świadomość wśród kibiców na stadionie i przed telewizorami, jak również wśród zawodniczek i sędziów. Powinno to oznaczać brak opóźnień w skierowaniu zawodniczki do oceny urazu głowy – powiedziała w rozmowie z „The Telegraph” dr Lindsay Starling, menedżer ds. naukowych i medycznych międzynarodowej federacji World Rugby.
Czy nowe ochraniacze mogą wykrywać wstrząśnienie mózgu?
Próg alarmowy dla ochraniaczy został ustalony na 75 G (siła grawitacyjna) dla mężczyzn oraz 65 G w przypadku kobiet lub 4500 radianów siły obrotowej dla obu płci. Są to wartości odpowiadające 99. percentylowi siły zderzenia.
Dr Starling ostrzegła, iż ochraniacze nie powinny być traktowane jako urządzenia diagnostyczne w przypadku wstrząśnienia mózgu, ponieważ duże uderzenie nie zawsze skutkuje wstrząśnieniem – mogą je wywołać również słabsze ciosy.
– Musimy być ostrożni, aby nie przeceniać roli (pozyskanych tą drogą) danych. Oczywiście są one niezwykle istotne, ale mogą nie ukazywać całego obrazu. Istnieje możliwość, iż dane z ochraniacza będą w przyszłości odgrywać większą rolę w analizie przewinień na boisku, ale trzeba pamiętać, iż tak jak wstrząśnienie może wystąpić po stosunkowo niewielkim uderzeniu, tak przewinienie może mieć miejsce bez odnotowania istotnych parametrów siły uderzenia – powiedziała dr Lindsay Starling.
Ochraniacze także w amatorskim rugby?
Ochraniacze LED kosztują około 200 funtów szterlingów, a wykonanie indywidualnego skanu stomatologicznego to dodatkowy koszt około 50 funtów. Dr Starling wyraziła jednak nadzieję, iż ceny niedługo spadną i technologia ta będzie dostępna także na niższych poziomach rozgrywek.
– w tej chwili wdrożenie ochraniaczy obejmuje wszystkie elitarne rozgrywki mężczyzn i kobiet, zarówno w rugby siedmioosobowym, jak i piętnastoosobowym. Zaczniemy stopniowo wprowadzać je także do rozgrywek amatorskich. jeżeli mamy być szczerzy, największe korzyści te ochraniacze przyniosą właśnie w sporcie amatorskim. W rozgrywkach elitarnych mamy system Hawk-Eye, lekarzy, fizjoterapeutów i wielu obserwatorów. W rugby amatorskim nie ma takiego zaplecza – i tam ta technologia ma prawdziwą wartość – podsumowała dr Starling.
Nowe ochraniacze LED będą używane w światowym rugby po raz pierwszy podczas Pucharu Świata w rugby kobiet, który rozpocznie się 22 sierpnia meczem Anglia – USA.
Źródło: https://dentistry.co.uk/