Regularne wizyty w gabinecie stomatologicznym od lat kojarzą się z rutynowym przeglądem co pół roku. Ale czy taka częstotliwość jest faktycznie konieczna? Najnowsze badania sugerują, iż odpowiedź nie jest jednoznaczna, a najlepszy harmonogram wizyt zależy przede wszystkim od indywidualnych potrzeb pacjenta. Kwestię tę na łamach portalu Theconversation.com podjęli dr Tan Nguyen z Deakin University oraz prof. Santosh Tadakamadla z La Trobe University (Australia).
Standardowy przegląd stomatologiczny obejmuje ocenę stanu zębów, dziąseł i tkanek miękkich jamy ustnej. Dzięki temu lekarz może w porę wykryć objawy próchnicy, chorób przyzębia czy zmiany w obrębie błony śluzowej.
Zazwyczaj podczas takiej wizyty wykonuje się również profesjonalną higienizację, a w razie potrzeby – także zdjęcia rentgenowskie. Codzienna higiena domowa, choć niezbędna, nie pozwala na całkowite usunięcie płytki i kamienia nazębnego, dlatego profesjonalne oczyszczanie ma istotne znaczenie profilaktyczne.
Co mówi nauka o wizytach co pół roku?
Według systematycznego przeglądu badań przeprowadzonego w 2020 r. przez brytyjskich naukowców i opublikowanego w artykule „Recall intervals for oral health in primary care patients” na łamach „The Cochrane Library”, u osób dorosłych wizyty kontrolne odbywane co 6 miesięcy nie przynoszą dodatkowych korzyści w zapobieganiu próchnicy czy stanów zapalnych dziąseł w porównaniu z wizytami ustalanymi w zależności od indywidualnego ryzyka.
Podobna analiza z 2018 r. nie wykazała, aby profesjonalna higienizacja wykonywana co pół roku miała istotny wpływ na poziom płytki nazębnej czy stan dziąseł. Różnica była zauważalna jedynie w ilości kamienia nazębnego, choć jej znaczenie kliniczne pozostaje niejasne.
Co ciekawe, pacjenci częściej raportowali uczucie „czystszych zębów” po regularnym czyszczeniu, ale nie przekładało się to na obiektywne wskaźniki zdrowia jamy ustnej czy jakość życia.
Jak często chodzić do stomatologa?
Eksperci podkreślają, iż częstotliwość wizyt powinna być dostosowana do indywidualnego ryzyka pacjenta.
Osoby z wysokim ryzykiem (np. aktywna próchnica, choroby dziąseł) powinny odwiedzać gabinet choćby co 3-6 miesięcy. Pacjentom z dobrym stanem zdrowia jamy ustnej mogą wystarczyć kontrole raz w roku lub choćby co dwa lata. Częstsze wizyty mogą być również wskazane dla osób, które cenią sobie komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa.
Codzienna higiena istotniejsza od kontroli?
Zdaniem autorów, kluczem do zachowania zdrowia jamy ustnej pozostaje codzienna higiena: szczotkowanie zębów co najmniej dwa razy dziennie pastą z fluorem, oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych (nicią, szczoteczkami międzyzębowymi lub irygatorem) oraz ograniczenie spożycia cukrów prostych, w tym słodzonych napojów i soków.
– Wizyty kontrolne są ważne, ale to codzienne nawyki mają największy wpływ na zdrowie zębów i dziąseł – podsumowano.
– W debacie o zdrowiu publicznym stomatologia powinna zajmować adekwatne miejsce. Nie ma zdrowia ogólnego bez zdrowia jamy ustnej. Wiele objawów widocznych w jamie ustnej można wiązać z profilaktyką i diagnostyką chorób ogólnych – mówi prof. dr hab. n. med. Marzena Dominiak, prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, prorektor ds. umiędzynarodowienia Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, kierownik Katedry i Zakładu Chirurgii Stomatologicznej wrocławskiej uczelni.
Źródło: https://theconversation.com
