Co czwarte dziecko w wieku przedszkolnym ma nadmierną masę ciała, a codzienna dieta wielu dzieci zawiera zbyt dużo cukru, soli i produktów przetworzonych – podkreśla prof. Halina Weker z Instytutu Matki i Dziecka, kierownik badania PITNUTS 2024.
Badanie PITNUTS 2024 – „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 72. miesiąca życia” objęło 1000 dzieci ze wszystkich województw w różnych przedziałach wiekowych (300 dzieci w wieku 5-12 miesięcy, 400 dzieci w wieku 13-36 miesięcy oraz 300 dzieci w wieku 37-72 miesięcy).
– Badanie PITNUTS 2024 ma ważne znaczenie dla zrozumienia, jak sposób żywienia dzieci w kluczowym okresie ich rozwoju – od 5. miesiąca życia do 6. roku życia – wpływa na ich zdrowie w późniejszych latach. Dostarcza cennych danych, które pomagają nam monitorować postępy w żywieniu małych dzieci i identyfikować obszary, w których wciąż możemy poprawić jakość diety – komentuje prof. Halina Weker.
Wzrasta odsetek niemowląt karmionych piersią, ale przybywa dzieci z nadmierną masą ciała
Przeprowadzone już po raz trzeci badanie PITNUTS umożliwia analizę porównawczą na przestrzeni ponad 10 lat i identyfikację zmieniających się wzorców żywienia dzieci. Pokazuje wyraźny postęp w zakresie karmienia piersią i rozszerzania diety – coraz więcej rodziców postępuje zgodnie z aktualnymi zaleceniami. Jednocześnie PITNUTS 2024 wyraźnie wskazuje, iż największe wyzwania pojawiają się na późniejszych etapach żywienia – po 1. roku życia. To moment, w którym dieta dzieci staje się coraz bardziej zróżnicowana, ale często też mniej zgodna z zasadami zdrowego odżywiania.
– Dzieci po 1. roku życia wkraczają w etap, w którym nawyki żywieniowe zaczynają się utrwalać. Dlatego tak ważne jest, by wspierać rodziców nie tylko w pierwszych miesiącach życia dziecka, ale także w kolejnych latach, które mają ogromne znaczenie dla zdrowia teraz i w dorosłości. PITNUTS 2024 pokazuje, iż nasze wspólne działania edukacyjne są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek – podkreśla Anna Cywińska, prezes Fundacji Nutricia.
Najnowsza edycja badania PITNUTS 2024 po raz pierwszy objęła dzieci aż do 6. roku życia, co pozwoliło na ocenę sposobu żywienia na kolejnych etapach wczesnego dzieciństwa – od niemowląt po przedszkolaki. Chociaż w całej badanej populacji większość polskich dzieci jest prawidłowa odżywiana, badanie wyraźnie pokazuje, jak z wiekiem narasta problem nadmiernej masy ciała. Wśród najmłodszych dzieci (5–12 miesięcy) 17 proc. znajduje się w grupie ryzyka lub już ma nadmierną masę ciała. W grupie wiekowej 13–36 miesięcy odsetek ten rośnie do 28 proc. Co czwarte dziecko w wieku przedszkolnym ma nadmierną masę ciała, a dieta wielu dzieci przez cały czas odbiega od zaleceń – brakuje w niej warzyw, ryb czy błonnika, a pojawiają się produkty wysoko przetworzone, dosalane i dosładzane.
Analiza wzorów żywieniowych pokazała, iż niemal co piąte dziecko ma dietę z dominacją produktów niekorzystnych dla zdrowia. Jednocześnie u części dzieci obserwowano obecność zarówno zdrowych, jak i niezdrowych nawyków, co potwierdza, jak złożone są codzienne praktyki żywieniowe rodzin. Eksperci zwracają uwagę, iż jakość diety małych dzieci może wpływać na ich zdrowie nie tylko dziś, ale także w przyszłości – kształtując preferencje i zachowania żywieniowe, które utrwalają się na lata.
Jak karmione są polskie dzieci?
Wyniki badania pokazują wyraźny wzrost liczby mam karmiących piersią przynajmniej do 6. miesiąca życia. W 2024 roku odsetek ten wynosił 72 proc., podczas gdy w 2016 roku było to tylko 54 proc. Dodatkowo 41 proc. mam karmi wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do 6 proc. w 2016 roku.
Rozszerzanie diety we właściwym czasie to kolejny istotny punkt w badaniu. Zgodnie z zaleceniami, należy rozpocząć wprowadzanie pokarmów uzupełniających nie wcześniej niż po 17. tygodniu życia dziecka. Wyniki pokazują, iż większość rodziców (87–90 proc.) przestrzega tych zasad, podczas gdy w 2016 roku jedynie 39 proc. wprowadzało pokarmy w zalecanym czasie. Wciąż jednak 10–13 proc. niemowląt ma rozszerzaną dietę przed 5. miesiącem życia, co jest niezgodne z zaleceniami ekspertów. 64 proc. niemowląt niekarmionych piersią w 10.–12. miesiącu życia otrzymuje te same posiłki, co pozostali członkowie rodziny.
Nadal dużym problemem pozostają niedobory witaminy D, wapnia i innych składników odżywczych w diecie. W 2016 roku aż 94 proc. dzieci po 1. roku życia nie otrzymywało z pożywieniem wystarczającej ilości witaminy D, a 42 proc. miało niedobory wapnia. W 2024 roku sytuacja nie uległa poprawie – aż 95 proc. dzieci przez cały czas ma zbyt niską podaż witaminy D z dietą. Choć 74 proc. dzieci otrzymuje suplementację, pokrycie zapotrzebowania na ten składnik wciąż pozostaje wyzwaniem.
W przypadku wapnia sytuacja również nie zmieniła się znacząco – niedobory w spożyciu dotyczą 44 proc. dzieci po 1. roku życia.
Z danych badania PITNUTS 2024 wynika, iż 76 proc. dzieci po 1. roku życia otrzymuje posiłki dosalane (w przypadku dzieci powyżej 2. roku życia – aż 83 proc.). Problemem pozostaje również niedostateczne spożycie warzyw. Porównując te dane z badaniem z 2016 roku, widać, iż wówczas aż 83 proc. otrzymywało posiłki dosalane, a 88 proc. miało niedobory warzyw w codziennej diecie. Choć sytuacja uległa pewnej poprawie, wyniki przez cały czas wskazują na utrzymujący się problem z dosalanymi posiłkami i niskim udziałem warzyw w diecie dzieci.
Zdecydowana większość badanych dzieci w wieku od 5, do 72. miesiąca życia ma prawidłowy stan odżywienia (przedział 65-70 proc. dzieci do 5. roku życia, ok. 50 proc. dzieci w 6. roku życia). Nieprawidłową masę ciała ma część dzieci w wieku 5–36 miesięcy (17 proc. wśród dzieci w wieku 5–12 miesięcy i 28,4 proc. wśród dzieci w wieku 13–36 miesięcy), co wiąże się z ryzykiem nadwagi i otyłości w późniejszym życiu. Odsetki te są zbliżone do poziomu z 2016 roku, kiedy problem ten dotyczył 32 proc. dzieci. Co czwarte dziecko w wieku przedszkolnym to dziecko z nadmiarem masy ciała.
Edukacja przekłada się na zdrowe nawyki żywieniowe
Najnowsze badania wskazują na poprawę stanu odżywienia dzieci w wieku 5–72 miesiące, a także na rosnący odsetek niemowląt karmionych piersią, co niewątpliwie jest wynikiem wieloletnich działań edukacyjnych w obszarze promocji karmienia piersią. Jednak niepokojące są wyniki dotyczące sposobu żywienia badanych dzieci, który odbiega od zaleceń modelu bezpiecznego żywienia. Szczególny niepokój budzi nadmierne spożycie cukru i soli oraz nieprawidłowości związane z organizacją posiłków, mogące mieć negatywne konsekwencje zdrowotne w przyszłości. Rodzice, opiekunowie oraz specjaliści ds. żywienia powinni zwrócić szczególną uwagę na jakość diety dzieci już na etapie jej rozszerzania, dbając o wybór żywności bezpiecznej, o odpowiednim profilu żywieniowym i dopasowanej do wieku dziecka.
Niezbędne jest kontynuowanie działań edukacyjnych, które pomogą rodzicom lepiej zrozumieć, jak istotne jest prawidłowe żywienie w pierwszych latach życia dziecka. Wspólna praca instytucji i organizacji, takich jak Instytut Matki i Dziecka, Fundacja Instytutu Matki i Dziecka oraz Fundacja Nutricia, we współpracy z mediami, może przyczynić się do poprawy nawyków żywieniowych rodziców i dzieci w Polsce, co w konsekwencji przełoży się na zdrowie kolejnych pokoleń.