Niemiecka stomatologia od lat kojarzy się z jakością usług, nowoczesnym sprzętem, ale również z wysokimi cenami. System opieki zdrowotnej w Republice Federalnej, podobnie jak w Polsce, oparty jest na obowiązkowym ubezpieczeniu zdrowotnym, jednak w praktyce jego funkcjonowanie w obszarze stomatologii nie jest idealne.
W RFN podstawowa opieka dentystyczna jest refundowana w ramach obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego (Gesetzliche Krankenversicherung – GKV), jednak zakres świadczeń jest ograniczony. Ubezpieczonym pacjentom przysługują zabiegi obejmujące profilaktykę, proste wypełnienia z niedrogich materiałów, leczenie w przypadku dolegliwości bólowych oraz niektóre zabiegi chirurgiczne. Wszystko, co wykracza poza ten podstawowy standard – jak estetyczne wypełnienia kompozytowe, implantologia, licówki, ortodoncja dla dorosłych czy zaawansowana protetyka – jest w dużej mierze odpłatne lub wymaga udziału własnego pacjenta.
Dlatego podobnie jak w Polsce, zdecydowana większość niemieckich pacjentów korzysta z prywatnych gabinetów stomatologicznych, które oferują szerokie spektrum usług na najwyższym poziomie technologicznym. Niemieccy dentyści powszechnie wykorzystują cyfrowe systemy planowania leczenia, mikroskopy endodontyczne czy technologie CAD/CAM.
Wysokie koszty życia i wysokie ceny usług
Koszty życia w Niemczech należą do najwyższych w Europie Zachodniej, co znajduje odzwierciedlenie także w cenach usług stomatologicznych. Przykładowo leczenie kanałowe jednego zęba (w gabinecie prywatnym, z użyciem mikroskopu) to koszt 300-500 €, implant z koroną porcelanową kosztuje od 2000 do 3500 €, konsultacja stomatologiczna – 50-100 €, a ekstrakcja zęba wiąże się z kosztem 100-200 €.
W porównaniu z Polską, gdzie ceny są niższe średnio o 40-60%, niemieccy pacjenci częściej decydują się na prywatne ubezpieczenia stomatologiczne (tzw. Zahnzusatzversicherung), które pozwalają znacząco obniżyć koszty przeprowadzania bardziej zaawansowanych procedur stomatologicznych.
Model specjalistyczny i wysoka organizacja pracy
Niemieckie gabinety stomatologiczne często mają charakter klinik wielospecjalistycznych, w których pacjent kierowany jest bezpośrednio do adekwatnego specjalisty – np. implantologa, endodonty czy periodontologa. Rzadziej spotyka się lekarzy stomatologów podejmujących się każdego rodzaju leczenia, którzy samodzielnie prowadzą całe leczenie interdyscyplinarne. Model ten jest bardziej wyspecjalizowany, ale i mniej elastyczny, a każda procedura jest osobno rozliczana, co podnosi łączne koszty terapii.
Turystyka stomatologiczna – tak, ale w odwrotnym kierunku
W większych miastach Niemiec działa wiele praktyk, które obsługują pacjentów w języku angielskim, a sporadycznie także polskim – zwłaszcza tam, gdzie mieszka większa liczba naszych rodaków (Berlin, Hamburg, miasta Zagłębia Ruhry). Podczas gdy pacjenci z naszego kraju rzadko decydują się na leczenie w Niemczech ze względu na wysokie ceny, mieszkańcy Republiki Federalnej od lat należą do najczęstszych gości polskich klinik dentystycznych – zwłaszcza tych usytuowanych na terenach przygranicznych. Dotyczy to głównie mieszkańców wschodnich landów: Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Brandenburgii, Saksonii czy Berlina, dla których Wrocław, Szczecin czy Gorzów Wielkopolski są atrakcyjną destynacją, a wyjazd medyczny bywa łączony z wypoczynkiem.
Czytaj też:
Stomatologia po sąsiedzku: Czechy
Stomatologia po sąsiedzku: Litwa
