Jedynak to nie samotnik. To indywidualista
Przez dekady jedynacy nosili łatkę samotników, którzy nigdy nie nauczą się współdziałać, dzielić i kochać. W świadomości zbiorowej byli niemal jak defekt systemu rodzinnego: "No tak, jedynak… to wiele wyjaśnia". Ale dziś coraz więcej psychologów bije na alarm: te stereotypy nie mają żadnego potwierdzenia w rzeczywistości.
Jedynacy nie tylko potrafią być towarzyscy – oni świetnie łączą relacje z innymi z wewnętrzną niezależnością. Nie boją się samotności, nie muszą być ciągle zajęci i potrafią
odpoczywać... bez potrzeby uciekania w towarzystwo. A to umiejętność, której brakuje wielu dorosłym.
Oto 6 supermocy jedynaków, o których nikt nie mówi
Cecha nr 1: Potrafią być towarzyscy, ale jednocześnie dobrze czują się w samotności
Jedynacy nie potrzebują wsparcia kompana, by czuć się dobrze. Potrafią odnaleźć euforia w czasie spędzonym z innymi, ale równie dobrze czują się sami ze sobą – z książką, przy własnych myślach czy podczas rozwijania pasji. Samotność to dla nich nie kara, a przestrzeń do odpoczynku i kreatywności.
"Podczas gdy wiele osób ma problem z samotnością, jedynacy postrzegają samotność jako okazję do refleksji, odpoczynku i produktywności" – powiedziała w rozmowie z huffpost.com, Ann-Louise Lockhart, psycholog dziecięca, trenerka rodzicielska.
Cecha nr 2: Są niesamowicie lojalni w związkach
Nie mają rodzeństwa, więc relacje z bliskimi i przyjaciółmi są dla nich szczególnie ważne. Często przyjaciele stają się dla nich jak brat czy siostra – na całe życie. Kiedy jedynak się przywiąże, można być pewnym, iż będzie lojalny do końca.
"Jedynacy często tworzą bardzo silne więzi z przyjaciółmi i wybranymi członkami rodziny" – powiedziała Lockhart.
"Bez rodzeństwa w swoim wewnętrznym kręgu rozumieją, jak ważne jest podtrzymywanie [tych] znaczących więzi" – dodała.
Cecha nr 3: Mają silne poczucie niezależności
Dorastając bez rodzeństwa, jedynacy częściej uczą się samodzielności. Nie czekają, aż ktoś im coś załatwi – wolą sami dojść do rozwiązania. To sprawia, iż jako dorośli są odważni, samodzielni i nie boją się podejmować wyzwań na własną rękę.
"Ponieważ nie mają rodzeństwa, prawdopodobnie mają więcej okazji do samodzielnego rozwiązywania problemów i stają się bardziej samodzielni" – wyjaśniła Lockhart.
Cecha nr 4: Już na wczesnym etapie nabywają zaawansowanych umiejętności komunikacyjnych
Spędzając dużo czasu z dorosłymi, jedynacy gwałtownie uczą się rozmawiać "na poważnie". Potrafią jasno wyrażać myśli, prowadzić rozmowy z dorosłymi i pewnie prezentować swoje zdanie. Z czasem przekłada się to na łatwość w nawiązywaniu kontaktów.
"Później w życiu może się to przełożyć na silne zdolności przywódcze, umiejętność publicznego przemawiania i łatwość odnajdywania się w środowisku zawodowym" – powiedziała Lockhart.
Cecha nr 5: Są otwarci na nowe pomysły i doświadczenia
Jedynacy często mają więcej swobody w działaniu – mogą próbować nowych rzeczy bez porównywania się do rodzeństwa. Rodzice mają też więcej czasu, by wspierać ich pasje. Efekt? Chętnie eksplorują świat i są ciekawi nowych doświadczeń.
"Jeśli nie masz rodzeństwa, możesz pozwolić sobie na odrobinę więcej eksploracji i przekraczanie pewnych granic, ponieważ rodzice nie są tak zestresowani koniecznością kontrolowania dużej grupy dzieci" – twierdzi Toni Falbo, profesor psychologii edukacyjnej na Uniwersytecie Teksańskim w Austin.
Cecha nr 6: Są bardziej podobni do innych dzieci, niż większość ludzi myśli
Wbrew stereotypom, jedynacy nie są "inni" ani "dziwni". Ich osobowość – tak jak u każdego – kształtuje się głównie przez wychowanie, relacje z rodzicami i środowisko. jeżeli dorastają w atmosferze miłości i wsparcia, są tak samo empatyczni, towarzyscy i otwarci jak dzieci z rodzeństwem.
Prawda jest taka: jedynacy są... po prostu jak inne dzieci
Wbrew pozorom – jedynacy nie są jakimś odrębnym gatunkiem. To po prostu dzieci. Dzieci, których osobowość kształtują miłość, uważność i styl wychowania – nie liczba rodzeństwa.
Jak podkreślają eksperci, największe znaczenie ma jakość relacji z opiekunami. Bo to nie struktura rodziny, ale sposób bycia z dzieckiem wpływa na to, kim ono się staje.
Jedynactwo to nie brak. To inna droga. I jak pokazują badania – może być równie dobra, a czasem choćby lepsza.