„Zdrowa Ameryka zaczyna się od fluoryzowanej wody”

dentonet.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: „Zdrowa Ameryka zaczyna się od fluoryzowanej wody”


W specjalnym komunikacie Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) podkreśliło, iż – zgodnie z badaniami naukowymi – zdrowie jamy ustnej opiera się na zrównoważonej diecie, odpowiedniej higienie oraz dostępie do wody z optymalnym poziomem fluoru. To odpowiedź na działania sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy’ego Jr., który ogłosił, iż zamierza zlecić Centers for Disease Control and Prevention (CDC) wycofanie ogólnokrajowych zaleceń dotyczących dodawania fluoru do wody pitnej.

Kennedy ogłosił swoje plany na początku tygodnia w rozmowie z Associated Press po konferencji prasowej z administratorem EPA Lee Zeldinem w Salt Lake City. Pogratulował także stanowi Utah, który jako pierwszy oficjalnie zakazał fluoryzacji wody i powiedział, iż „ma nadzieję, iż inne stany niedługo pójdą jego śladem”. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Tymczasem Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) w specjalnym komunikacie podkreśliło, iż fluoryzacja wody na poziomie uznanym za bezpieczny i skuteczny przyczynia się do zmniejszenia występowania próchnicy i poprawy ogólnego stanu zdrowia jamy ustnej od ponad 80 lat. Organizacja wyraziła także gotowość do współpracy przy tworzeniu wysokiej jakości badań naukowych, które pozwolą kompleksowo ocenić bezpieczeństwo i skuteczność fluoru w kontekście polityki zdrowia publicznego.

Coraz częstsze podważanie wiarygodnej, sprawdzonej nauki opartej na dowodach jest naprawdę niepokojące – powiedział cytowany w komunikacie dr Brett Kessler, prezydent ADA. – Mity o rzekomej szkodliwości fluoryzowanej wody czy przekonania, iż nie jest ona już potrzebna, brzmią jak fabuła z filmów science fiction. Gdy urzędnicy państwowi, jak sekretarz Kennedy, wspierają dezinformację i podważają wyniki badań recenzowanych naukowo, narażają zdrowie publiczne na poważne konsekwencje. Czas skończyć z populizmem i raz na zawsze przeprowadzić kompleksową ocenę fluoru na adekwatnym poziomie.

Fluoryzacja – głos nauki i emocje

Po niedawnym wyroku sądu, który powołał się na budzący kontrowersje raport amerykańskiego Narodowego Programu Toksykologii (NTP), dyrektor Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Lee Zeldin zapowiedział ponowną analizę wpływu fluoru w wodzie pitnej na zdrowie. Raport NTP wskazał na możliwy związek pomiędzy wysokim poziomem fluoru (>1,5 mg/l) a obniżeniem IQ u dzieci – jednak badania te przeprowadzono w krajach spoza USA, gdzie naturalne stężenie fluoru jest znacznie wyższe niż to stosowane w ramach profilaktyki w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie (0,7 mg/l). Autorzy raportu podkreślają, iż ich ustalenia nie dotyczą praktyki fluoryzacji w USA.

Jeśli naprawdę zależy nam na zdrowiu wszystkich Amerykanów, decydenci powinni opierać się na badaniach prowadzonych w warunkach porównywalnych do naszych – np. w Australii, gdzie nie wykazano żadnego negatywnego wpływu fluoru na poziom IQ – dodał dr Kessler. – ADA bazuje wyłącznie na nauce i dowodach, a także gotowe jest wesprzeć rozwój najwyższej jakości badań nad fluoryzacją wody.

Dowody naukowe wspierają fluoryzację

Najnowsze badanie z Uniwersytetu Queensland (Australia), gdzie poziom fluoru w wodzie odpowiada standardom amerykańskim, nie wykazało żadnego wpływu na rozwój poznawczy ani poziom IQ dzieci. W opinii ADA najlepszą profilaktyką próchnicy – obok zdrowej diety i ograniczenia cukrów – pozostaje codzienne szczotkowanie zębów pastą z fluorem oraz spożywanie wody fluoryzowanej w zalecanych ilościach.

Jako stomatolodzy każdego dnia widzimy, jak szkodliwe są decyzje o wycofaniu fluoru z wody – zwłaszcza dla najbardziej wrażliwych grup społecznych – podkreślił dr Kessler. – Te decyzje, choć często podyktowane emocjami lub polityką, w dłuższej perspektywie szkodzą ludziom, generują wyższe koszty leczenia i negatywnie wpływają na gospodarkę.

ADA przypomniało, iż fluor działa zarówno systemowo – poprzez wodę pitną – jak i miejscowo, m.in. poprzez pasty do zębów czy preparaty stomatologiczne. – Korzystamy z obu tych dróg i widzimy ich efekty. Mamy pewność, iż każda nowa, rzetelna analiza to potwierdzi – podsumował prezes ADA.

Źródło: https://www.ada.org

Idź do oryginalnego materiału