Ten rodzaj stresu może ci pomóc, a ten zaszkodzić. Naukowcy wyjaśniają dlaczego

groszki.pl 19 godzin temu
"Nie stresuj się!" - ile razy słyszałaś te słowa? A może sama je wypowiadałaś? Całkowity brak stresu wcale nie jest dobry dla naszego organizmu. Sprawdź, kiedy stres może być twoim sprzymierzeńcem, a kiedy zaczyna ci szkodzić.

Gdyby całkowicie wyeliminować stres z naszego życia, prawdopodobnie przestalibyśmy się rozwijać. To właśnie dzięki niemu potrafimy zmobilizować się przed istotną prezentacją, zdać trudny egzamin czy podjąć życiowe wyzwanie. Problem w tym, iż większość z nas nie potrafi rozróżnić, kiedy stres działa na naszą korzyść, a kiedy zaczyna nam szkodzić.

REKLAMA

Stres powinien mieć swój złoty środek - ani za mało, ani za dużo

Naukowcy od lat wiedzą, iż stres może działać na naszą korzyść. Hans Selye, pionier badań nad stresem, nazwał ten pozytywny rodzaj napięcia "eustresem". To właśnie on sprawia, iż przed ważnym wydarzeniem jesteśmy bardziej skupieni, szybciej reagujemy i lepiej zapamiętujemy szczegóły. Działa jak naturalna dawka energii, która pomaga nam pokonywać codzienne wyzwania.

Problem pojawia się, gdy stres nie odpuszcza. O ile krótkotrwałe napięcie może nas mobilizować i poprawiać naszą skuteczność, o tyle ciągły stres działa destrukcyjnie. Zamiast dodawać energii, zaczyna ją odbierać. Z pomocnego bodźca zmienia się w siłę, która powoli wyniszcza nasz organizm.

Kiedy powinnaś zacząć się martwić?

Pierwsze sygnały ostrzegawcze często ignorujemy. "To tylko gorszy okres", "zaraz mi przejdzie", "wszyscy tak mają" - tłumaczymy sobie. Tymczasem ciało wysyła nam wyraźne znaki, iż czas zwolnić. Bezsenność, częste bóle głowy czy karku, problemy z koncentracją, a choćby nagłe wybuchy złości - to nie są rzeczy, obok których warto przechodzić obojętnie.

Szczególnie podstępny jest stres chroniczny. Nie uderza nagle jak przy wystąpieniu publicznym czy egzaminie. Narasta powoli, dzień po dniu. Może być związany z toksyczną pracą, trudną sytuacją w domu albo przedłużającymi się problemami finansowymi. To właśnie on najbardziej wyniszcza organizm i może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

Jak nauczyć się żyć ze stresem?

Zamiast próbować całkowicie wyeliminować stres z życia (co jest niemożliwe i wcale nie takie korzystne), lepiej nauczyć się rozpoznawać jego różne oblicza. Spróbuj przez tydzień zapisywać sytuacje, które wywołują u ciebie napięcie. Co czujesz? Jak reagujesz? Czy to napięcie pomaga ci działać, czy raczej paraliżuje? Często okazuje się, iż reagujemy zbyt silnym stresem na sytuacje, które wcale tego nie wymagają.

Równie ważna jest regularna "konserwacja" organizmu. Sen, ruch, zdrowa dieta - to nie są banały, ale podstawy, bez których nasz "silnik" nie będzie działał prawidłowo. Znajdź też swój sposób na rozładowywanie napięcia. Dla jednych będzie to bieganie, dla innych - medytacja czy spotkania z przyjaciółmi. Metoda nie ma znaczenia, liczy się efekt.

Idź do oryginalnego materiału