'Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne'...

Zdjęcie: Otyłość [fot. pixabay.com]

Aktor przyznaje, iż osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, iż nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, iż otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń…

Bartłomiej Nowosielski zauważa, iż osoby otyłe często zupełnie niesłusznie są postrzegane jako te, które prowadzą niehigieniczny tryb życia, niezdrowo się odżywiają, chociażby włączając do swojego menu wysokokaloryczne przekąski, i nie podejmują żadnej aktywności fizycznej. Owszem, te wszystkie czynniki zwiększają ryzyko pojawienia się wielu groźnych schorzeń, ale każdy przypadek jest inny.- Mam poczucie, iż w naszym sektorze ochrony zdrowia problem choroby otyłościowej nie jest dostrzegany we właściwym wymiarze. Mocno zakorzeniony jest bowiem pewien stereotyp, iż prawdopodobnie osoby chore na otyłość nie dbają o siebie, są apatyczne, leniwe, mało się ruszają i źle odżywiają. Takie myślenie wynika przede wszystkim z braku wiedzy na temat jednostki chorobowej, jaką jest otyłość - mówi agencji Newseria Bartłomiej Nowosielski.Dlatego też aktor postanowił wykorzystać rolę ambasadora kampanii „Porozmawiajmy…