Zabrali im synka, bo są niepełnosprawni. Nie poddali się. ”To jest przywilej?”
Zdjęcie: Antoś został odebrany rodzicom dobę po porodzie. Powodem jest ich niepełnosprawność
Antoś przyszedł na świat pod koniec lutego w szpitalu w Jeleniej Górze. Jego rodzice, pan Łukasz i pani Patrycja, nie kryli euforii z narodzin swojego pierwszego dziecka. Jednak ich szczęście trwało zaledwie dobę. Decyzją personelu medycznego, a później sądu, chłopiec został im odebrany i trafił do rodziny zastępczej oddalonej o 500 kilometrów. Powód? Rodzice są osobami z niepełnosprawnościami, co – zdaniem urzędników – uniemożliwia im adekwatną opiekę nad synem.