Należą do nich m.in. farmaceutka Sybilla Szal i endokrynolog Szymon Suwała. - Apeluję o usunięcie tej szkodliwej społecznie reklamy. Zniechęcanie ludzi do leków w imię przyjmowania suplementów Pani marki może mieć tragiczne konsekwencje dla zdrowia pacjentów. Taki sposób reklamy jest oburzający i niemoralny - mówiła medyczka w nagraniu, które przyczyniło się do rozpowszechnienia sprawy.
REKLAMA
Zobacz wideo Mandaryna o swojej chorobie: "Byłam wściekła!" [materiał wydawców kobieta.gazeta.pl]
Suplementy Dody wycofane. Jej reakcja? "Drwina"
Dzięki tej i innym wypowiedziom ekspertów ze środowiska, suplementy Dody zostały wycofane ze sprzedaży. Gwiazda wydała się jednak nic sobie z tego nie robić. Za pośrednictwem instagramowej relacji opublikowała nagranie, w którym z drwiną wypowiada się o "tiktokowych lekarzach". Odniósł się do tego dr Suwała.
"Nie spodziewaliśmy się, iż drwina będzie pierwszą i w zasadzie jedyną reakcją Dody na merytoryczne treści połowy medycznego Internetu, który to wskazywał na potencjalnie szkodliwe treści w jej rolce o diecie i suplementach, pozwalających na wyleczenie z choroby Hashimoto. Pozdrawiamy z podobnym uśmiechem na twarzy, nie zrażamy się - jesteśmy pewni, iż prawda jest silna i obroni się sama" - sktiwował dr Suwała we wpisie.
Wycofano jej suplementy. "Doda nic nie zrozumiała"
Pod materiałem lekarza pojawiło się sporo głosów oburzenia w stronę Dody. "Ona nic nie zrozumiała i to jest najsmutniejsze". "Nie ufaj tiktokowym lekarzom. Zaufaj tiktokowej piosenkarce, celebrytce. Czego nie rozumiesz?". "Ceniłam tę artystkę za jej wrażliwość i umiejętność kształtowania własnego wizerunku. Wydaje mi się, iż tym razem odklejenie jest już takie, iż choćby moja tolerancyjna natura mówi STOP. Przykre. Ignorancja" - czytamy w komentarzach.
Podobnego zdania zdają się być nasi czytelnicy. Komentarzy pod naszym poprzednim artykułem (link powyżej) z przyzwoitości nie będziemy cytować, jednak zwróciliśmy uwagę na wyniki sondy. Zapytaliśmy w niej o to, co sądzą o reklamowaniu suplementów przez gwiazdy. Ponad 90 proc. respondentów (na ten moment jest to 510 głosów) uznało, iż gwiazdy powinny zająć się swoim podwórkiem, a nie wchodzić na grunty medyczne. Nieco ponad 7 proc. stwierdziło: "nie widzę w tym nic złego. Skoro im pomagają, to może i mnie też". Przyjmujecie dużo suplementów? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.