Wnikają głębiej, wyraźnie odmładzają. Czy egzosomy i mini-proteiny zdetronizują retinol?

zdrowie.interia.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Jednym z najsilniejszych dążeń współczesności jest spowolnienie procesu starzenia się. Naukowcy nieustannie pracują nad nowymi składnikami aktywnymi, które spełnią marzenie o wiecznej młodości. w tej chwili jesteśmy świadkami małej rewolucji w pielęgnacji - jej bohaterami są egzosomy i mini-proteiny. Czym są, jak działają i dlaczego mogą okazać się skuteczniejsze od retinolu?


Egzosomy - bezinwazyjne odmładzanie skóry?


Najprościej można je określić jako impulsu, które pobudzają komórki do regeneracji. Zaaplikowane na skórę siedmiokrotnie zwiększają syntezę kolagenu, natomiast elastyny choćby trzykrotnie. Cząsteczki egzosomów są bardzo małe - tysiąc razy mniejsze od komórek skóry. Dzięki temu swobodnie przenikają przez barierę naskórka i wnikają do wnętrza skóry. Tam nie tylko pobudzają produkcję białek, które pomagają utrzymywać zdrowy wygląd skóry - wygaszają również procesy zapalne i działają naprawczo.
Egzosomy są nowością w kosmetyce, ale zostały już bardzo dokładnie przebadane, bo w medycynie stosuje się je od dziesięcioleci. Dlaczego są rewolucyjne? Ze względu na swoje niewielkie rozmiary, która dają możliwość przenikania do głębokich warstw skóry. Aby je zaaplikować nie potrzeba igieł - a efekty stosowania kosmetyków z egzosomami są porównywalne do tych, jakie dają zabiegi inwazyjne.Reklama


Mają zastosowanie w leczeniu łuszczycy, oparzeń czy hiperpigmentacji skóry. W zabiegach gabinetowych stosuje się na przykład do przyspieszenia regeneracji po usuwaniu blizn potrądzikowych. Ale można je również znaleźć w składach produktów drogeryjnych - egzosomy roślinne kryją się tam na przykład pod nazwami: Centella Asiatica Leaf Vesicles, Chlorella Vulgaris Extracellular Vesicles czy Rosa Damascena Callus Extracellular Vesicles.


Mini - proteiny - wielka moc?


W biotechnologii kosmetycznej coraz popularniejsze stają się mini-proteiny. Są to małe białka lub ich stabilne fragmenty, które wypełniają lukę pomiędzy stosowanymi do tej pory peptydami a pełnowymiarowymi białkami. Cząsteczki o długości od kilkudziesięciu do stu aminokwasów o strukturze typowej dla białek i zdolności oddziaływania z receptorami skóry.
Na czym polega ich fenomen? Znów mamy do czynienia z sytuacją, w której rozmiar ma znaczenie. Mini-proteiny wnikają głębiej w struktury skóry, a ich działanie jest bardziej precyzyjne. Stymulują produkcję kolagenu, przez co wzmacniają połączenia skórno - naskórkowa i poprawiają elastyczność tkanek.
Mini-proteiny pozyskiwane są fermentację mikroorganizmów lub hydrolizę białek roślinnych np. ryzu czy soi. Po wniknięciu w skórę naśladują działanie naturalnych czynników wzrostu i wspierają regenerację skóry. Dzięki temu zmniejszają oznaki jej starzenia się.
Dzięki swojej odporności na czynniki zewnętrzne np. zmiany temperatury, są stabilnym składnikiem produktów kosmetycznych. Naturalne pochodzenie połączone z efektywnością biologiczną sprawia, iż coraz częściej pojawiają się w składach produktów pielęgnacyjnych, nie tylko w liniach anti-aging.


Egzosomy i mini - proteiny a retinol


Do tej pory Świętym Graalem pielęgnacji cery dojrzałej był retinol. Porównajmy ich działanie przeciwko starzeniu się skóry. Retinol to mocno działający klasyk - o tym, iż witamina A wspiera procesy odnowy naskórka i stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Z drugiej strony silne działanie retinolu może powodować podrażnienia - dlatego wdraża się go do pielęgnacji stopniowo, a na efekty trzeba poczekać.
W porównaniu z retinolem egzosomy to zupełnie inna generacja składników aktywnych. Mikroskopijne pęcherzyki przenoszą sygnały i cząsteczki naprawcze do komórek skóry. Egzosomy działają jak “inteligentni kurierzy" - wspierają procesy regeneracji i łagodzą stany zapalne. Świetnie sprawdzają się podczas pielęgnacji cer delikatnych, wrażliwych.
Natomiast mini-proteiny (czyli krótkie sekwencje peptydowe o wysokiej biodostępności) to najnowszy kierunek w pielęgnacji biomimetycznej. Ich działanie polega na "naśladowaniu" naturalnych procesów zachodzących w skórze - mini - proteiny mogą sygnalizować fibroblastom, by zwiększyły produkcję kolagenu, elastyny czy kwasu hialuronowego.


Nowości kosmetyczne - jak je stosować?


Egzosomy i mini-proteiny to innowacje kierowane nie tylko dla osób ze skórą dojrzałą. Mogą być podstawą pielęgnacji prewencyjnej i ochronnej. Oczywiście nie należy ich traktować jak eliksir młodości - bo bez względu na to jakie produkty pielęgnacyjne stosujesz, czasu cofnąć się nie da. Dlatego najlepszym sposobem na dobry wygląd i samopoczucie są połączenie dobrze dobranej pielęgnacji ze zdrową dietą i aktywnością fizyczną.
CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału