Tysiąc dwieście na zdrowie

uwielbiampandy.blogspot.com 16 godzin temu
Wczorajszy, wieczorny trening i późniejsze pozowanie w domu.

Zasnąłem około piątej nad ranem, ponieważ biłem się z własnymi myślami, które są nieco jak oś czasu w Instagramie, albo jak stoisko z czasopismami o różnej tematyce w saloniku prasowym. Co chwila jakaś informacja o czymś zupełnie innym. Denerwuje mnie to. Wstałem w samo południe, naburmuszony. Moje zmarkotnienie doprowadziło do tego, iż wyjąłem z mojego konta oszczędnościowego prawie 1200 złotych i wykupiłem prywatny pakiet psychiatryczny, w celu zdiagnozowania u mnie ADHD. Już od półtorej roku starałem się cokolwiek zdziałać z publiczną ochroną zdrowia, ale nikt nie umiał mi pomóc. Ten wydatek mocno mnie zabolał, ale zdrowie psychiczne jest ważniejsze. Dlatego też zrobiłem tak jak zrobiłem. Gdzieś w połowie sierpnia, po wszelkich, niezbędnych konsultacjach, powinienem wiedzieć co jest na rzeczy. Wtedy, być może, odczuję ulgę. Szkoda tylko, iż państwo nie refunduje leków na ADHD dla dorosłych, więc mój portfel znowu ucierpi. Zastanawiam się teraz czy w ogóle jest sens wybierać kolejną pompę insulinową, skoro osprzęt za nieco ponad rok będzie kolejnym problemem finansowym. W Polsce trzeba mieć końskie zdrowie żeby chorować.
Idź do oryginalnego materiału