Sen a serce - związek, który działa szybciej, niż myślisz
Z problemami sercowymi zwykle kojarzymy lata zaniedbań: niezdrową dietę, brak ruchu, stres i nadciśnienie. Ale naukowcy coraz częściej odkrywają, iż również sen - a raczej jego brak - może w błyskawicznym tempie wpłynąć na układ krążenia.
W najnowszym badaniu przeprowadzonym na grupie 16 zdrowych, młodych dorosłych, uczestnicy spali przez kilka nocy zaledwie 4 godziny na dobę. Ich wyniki zostały porównane z danymi po tygodniu normalnego snu (8,5 godziny). Efekt? Już po trzech nocach z ograniczonym snem w ich organizmach nastąpiły zauważalne zmiany w markerach zapalnych, które mają związek z chorobami serca. Reklama
Co dokładnie odkryli badacze?
Naukowcy analizowali aż 88 biomarkerów związanych z pracą układu sercowo-naczyniowego, zarówno w spoczynku, jak i po wysiłku fizycznym. Dwa wskaźniki - IL-27 i LGALS9 - znacząco wzrosły po trzech nocach z małą ilością snu. Oba są powiązane ze zwiększonym ryzykiem chorób serca i naczyń krwionośnych.
Co więcej, u badanych zaobserwowano zakłócenie naturalnej równowagi organizmu w zakresie reakcji sercowo-naczyniowych. A mówimy o osobach zdrowych, aktywnych fizycznie, bez żadnych przewlekłych schorzeń. To pokazuje, jak kilka trzeba, by nasze ciało zaczęło reagować na brak snu w sposób, który może mieć poważne konsekwencje.
Sen - niedoceniony fundament zdrowia
To nie pierwsze badanie, które łączy sen z kondycją układu krążenia. Już wcześniej udowodniono, iż zarówno niedobór snu, jak i jego nadmiar, mogą wiązać się z podwyższonym poziomem białka C-reaktywnego (CRP) i interleukiny 6 (IL-6) - wskaźników stanu zapalnego w organizmie i zapowiedzi potencjalnych problemów z sercem.
Krótko mówiąc, zbyt krótki sen nie tylko pogarsza nastrój i zdolności poznawcze, ale też dosłownie "wytrąca z równowagi" nasze serce. I nie chodzi o tygodnie czy miesiące. Wystarczą trzy nieprzespane noce.
Dobra wiadomość: organizm potrafi się regenerować
Choć brzmi to niepokojąco, jest też pozytywny aspekt. Organizm ludzki ma niesamowitą zdolność do regeneracji. O ile niedobory snu nie staną się chroniczne, to wystarczy powrót do regularnych, zdrowych nawyków, by poziom markerów zapalnych znów wrócił do normy.
Naukowcy podkreślają, iż choćby niewielkie zmiany w stylu życia, takie jak unikanie ekranów przed snem, ustalenie stałej godziny kładzenia się spać i rezygnacja z kawy po południu mogą mieć realny wpływ na jakość naszego snu i, co za tym idzie, zdrowie serca.
Źródła:
https://neurosciencenews.com/sleep-deprivation-cardiovascular-disease-28881/
https://www.medicalnewstoday.com/articles/just-3-nights-poor-sleep-may-harm-heart-health
CZYTAJ TEŻ: