W tradycyjnym tango klubie “El Beso” (Pocałunek) w Buenos Aires w Argentynie, na parkiecie nie tylko pasjonaci tańca, ale również osoby chore na Parkinsona.
„Tango i Parkinson” to innowacyjny program, który powstał z połączenia świata tanga, terapeutów tańca wraz z doświadczeniem medycznym. Zajęcia stworzone przez tancerzy Verónicę Alegre, Laurę Segade i Manuco Firmaniego, mają na celu poprawę koordynacji ruchów i zadania wykonywane przez osoby cierpiące na Parkinsona.
“Tango i Parkinson” zaczęło istnieć w 2018 roku. Początkowo warsztaty odbywały się w szpitalu Ramos Mejía, ale z czasem przeniosły się do klubu tanga. 80% uczestników to osoby z chorobą Parkinsona. Wsparciem dla nich często są wolontariusze, rodzina i przyjaciele.
Zajęcia tanga pomagają chorym na Parkinsona poprawić równowagę i zyskać poczucie bezpieczeństwa. Program nauczył osób z chorobą Parkinsona, jak radzić sobie z problemem cofania – co jest najważniejsze w tangu, gdzie chodzi się do przodu i do tyłu. Dzięki temu uczestnicy nie tylko poprawili swoje umiejętności taneczne, ale także nauczyli się wykonywać codzienne czynności takie jak np. otwarcie drzwi lodówki.
Dane z nauki są stopniowo zauważalne, po na przykład półtoragodzinnym zajęciu, można zobaczyć poprawę koordynacji ruchów. Druga zaleta to rozwój w czasie i przenoszenie narzędzi, które nauczyli się na zajęciach do codziennych czynności.
Klub “El Beso” to wyjątkowe miejsce – osoby chore na Parkinsona nie odczuwają presji. Na parkiecie czują się jak zwykli tancerze. Nikt ich nie ocenia, a muzyka i ruch pozwala im zapomnieć o chorobie.
Według specjalistów tango to bardzo dobry sposób na poprawę zdrowia osób chorych na Parkinsona. Tanec jest formą aktywności wielozadaniowej dostosowanej do potrzeb każdej osoby chorej na Parkinsona. Terapeuci podkreślają, iż tango jest tańcem opartym na chodzeniu, co jest bardzo dobre dla osób cierpiących na chorobę Parkinsona.
Jednym z uczestników jest Manuel Fuentes Bermúdes, u którego Parkinsona zdiagnozowano dziesięć lat temu. Dzięki kursowi odzyskał równowagę i koordynację, które utracił na skutek choroby. Pomógł mu on również odzyskać pewność siebie.
Podczas zajęć tanga osoby chore na Parkinsona uczą się patrzeć na siebie nawzajem, chodzą razem, dzielą parkiet, uczą się choreografii. Dzięki temu, mogą lepiej chodzić i czerpać większą euforia z życia.