Stres to akcelerator starzenia
Ponad połowa Polaków (54 proc.) czuje stres co najmniej raz w tygodniu, a 22 proc. – codziennie. Zjawisko ma charakter przewlekły i przekłada się na poczucie „przyspieszonego starzenia się”. To dostrzega i potwierdza ponad jedna trzecia badanych. Co isotne, na ten problem częściej wskazują osoby młode, które jednocześnie deklarują najwyższy poziom odczuwanego stresu.
– Stres wpływa nie tylko na subiektywne odczucie starzenia się. Przyspiesza procesy biologiczne i psychiczne, zwiększając ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, zaburzeń snu, depresji i spadku zdolności poznawczych. Życie w przewlekłym napięciu odbiera energię i poczucie sprawczości – komentuje dr hab. n. med. Andrzej Silczuk, psychiatra, ekspert Multi.Life.
Ekspert podkreśla, iż profilaktyka musi obejmować zarówno działania indywidualne, jak i organizacyjne. Chodzi m.in. o trening technik regulacji emocji, higienę snu, aktywność fizyczną, a także wsparcie psychologiczne i przewidywalne rytuały pracy.
Co powoduje stres w życiu Polaków?
Najczęściej wskazywane źródła stresu to nadmiar obowiązków i brak czasu (48 proc.), przeciążenie informacyjne i nadmiar bodźców (47 proc.), presja zobowiązań rodzinnych, zawodowych i społecznych (45 proc.) oraz zamartwianie się o zdrowie (42 proc.). Na liście znalazły się również problemy ze snem (35 proc.), konieczność podejmowania wielu decyzji w krótkim czasie (36 proc.) i niepewność finansowa (33 proc.).
Badanie pokazało też różnice między kobietami i mężczyznami. Kobiety częściej niż mężczyźni wskazują przeciążenie obowiązkami (53 proc. wobec 41 proc.) oraz presję zobowiązań (50 proc. wobec 40 proc.). Silniej odczuwają też skutki nadmiaru bodźców – 54 proc. kobiet w porównaniu z 39 proc. mężczyzn.
Potrzebne są zmiany w podejściu do stresu
Stres nie jest epizodycznym doświadczeniem, ale stałym elementem codzienności Polaków i wynika zarówno z sytuacji osobistych, jak i zarodowych oraz obiektywnych realiów dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Wpływa na zdrowie, samopoczucie i sposób, w jaki ludzie postrzegają własny wiek. Dlatego przyszłość będzie zależeć od tego, czy stres będzie skutecznie redukowany i profilaktyka zdrowia psychicznego będzie traktowana równie poważne, co zdrowie fizyczne.
– Ignorowanie stresu realnie skraca czas zdrowego funkcjonowania. Dlatego działania profilaktyczne to inwestycja w wydłużenie okresu dobrego życia – dodaje dr hab. Andrzej Silczuk.
W odpowiedzi na te wyzwania część firm w Polsce podejmuje kompleksowe działania na rzecz dobrostanu pracowników. Obejmują one wsparcie psychologiczne, działania prozdrowotne i możliwość korzystania z narzędzi, które pomagają monitorować aktywność, sen czy dietę. Przykładem jest Multi.Life – program, który łączy rozwiązania technologiczne z dostępem do ekspertów.
Oczekiwania pracowników wobec firm rosną
Według raportu McKinsey, 59 proc. pracowników oczekuje od pracodawcy wsparcia w obszarze zdrowia psychicznego. Z kolei badanie Willis Towers Watson „2024 Wellbeing Diagnostic Survey” pokazuje, iż aż 66 proc. firm planuje do 2027 r. rozszerzyć ofertę działań wellbeingowych, obejmujących także dobrostan emocjonalny.
Szczególnej uwagi wymaga młodsze pokolenie. Dane Instytutu Psychologii PAN wskazują, iż osoby w wieku 18-24 lata najgorzej oceniają swój dobrostan psychiczny. To sygnał, iż potrzeba systemowych działań w zakresie profilaktyki zdrowia psychicznego będzie rosła.
- Biedronka na celowniku UOKiK. Chodzi o ceny i niejasne promocje
- Firmy muszą zadbać o zdrowie psychiczne zanim pracownicy się wypalą
- Wypalone około trzydziestki, przemęczone po pięćdziesiątce. Polki nie mają kiedy się sobą zająć
- Stres po urlopie większy niż przed. Raport Gi Group Holding