– Odwołanie z funkcji wiceministra Wojciecha Koniecznego oceniam jako krzywdzące. Sprowadzanie go do działacza partyjnego to uproszczenie. Wojtek jest neurologiem, jeździł karetką pogotowia, pracował na szpitalnych oddziałach ratunkowych, na oddziale neurologii, w poradni specjalistycznej – skomentowała Anna Maria Żukowska z Lewicy.
9 września oficjalnie odwołano wiceministrów Marka Kosa, Urszulę Demkow i Wojciecha Koniecznego, ogłaszając, iż za nich do resortu weszli Katarzyna Kęcka i Tomasz Maciejewski – pisaliśmy o tym w tekście „Zmiany w Ministerstwie Zdrowia”. Tę decyzję premier Donald Tusk uzasadnił chęcią odpolitycznienia resortu.
Nie zgodziła się z tym Anna Maria Żukowska, szefowa klubu Lewicy.
– Odwołanie z funkcji wiceministra Wojciecha Koniecznego oceniam jako krzywdzące. Sprowadzanie go do działacza partyjnego to uproszczenie. Wojtek jest neurologiem, jeździł karetką pogotowia, pracował na szpitalnych oddziałach ratunkowych, na oddziale neurologii, w poradni specjalistycznej. Był szefem związku zawodowego lekarzy, działał aktywnie w izbie lekarskiej. Był zastępcą dyrektora – wyliczyła Żukowska, dodając, iż rząd traci znakomitego fachowca.
Odwołanie z funkcji wiceministra @MZ_GOV_PL senatora @WojciechKoniec4 oceniam jako głęboko krzywdzące. Sprowadzanie go do „działacza partyjnego” to mocne uproszczenie. Wojtek jest lekarzem, specjalistą neurologiem. Ma studia podyplomowe z zarządzania ochroną zdrowia. Jeździł…
— Anna-Maria Żukowska (@AM_Zukowska) September 9, 2025