Ruszyły wielkie kontrole w Internecie. Skarbówka może prześwietlić twoje transakcje

warszawawpigulce.pl 1 dzień temu

Coraz więcej Polaków odkrywa, iż ich internetowe zakupy znalazły się w centrum zainteresowania administracji skarbowej. Nowoczesne systemy monitorowania platform sprzedażowych umożliwiają urzędnikom śledzenie transakcji w czasie rzeczywistym, a liczba kontrolowanych operacji handlowych rośnie w zawrotnym tempie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rewolucja w nadzorze podatkowym nastąpiła wraz z implementacją europejskiej dyrektywy DAC7, która fundamentalnie zmieniła sposób funkcjonowania internetowego handlu w Polsce. Operatorzy największych platform sprzedażowych zostali zobowiązani do systematycznego przekazywania szczegółowych informacji o transakcjach bezpośrednio do organów podatkowych. Ta zmiana oznacza koniec ery anonimowości w internetowych zakupach i sprzedaży.

Szczególną uwagę fiskusa przyciągają transakcje zawierane między osobami prywatnymi, które przekraczają próg tysiąca złotych. W tej kategorii zakupów podatek od czynności cywilnoprawnych nie jest automatycznie wliczany w cenę produktu, jak ma to miejsce przy zakupach od zarejestrowanych przedsiębiorców. Odpowiedzialność za prawidłowe rozliczenie zobowiązania podatkowego spoczywa w całości na kupującym.

Mechanizm ten dotyczy szerokiej gamy produktów dostępnych na popularnych platformach internetowych. Elektronika użytkowa, sprzęt komputerowy, rowery, meble, a choćby zwierzęta z prywatnych hodowli mogą podlegać opodatkowaniu, jeżeli ich wartość przekracza określony limit. Kluczową kwestią pozostaje adekwatne zidentyfikowanie statusu sprzedającego, co nie zawsze jest oczywiste na platformach takich jak OLX czy Vinted.

Algorytmy wykorzystywane przez organy skarbowe analizują nie tylko wartość poszczególnych transakcji, ale również wzorce zachowań użytkowników platform. Systemy te potrafią wykryć próby obchodzenia przepisów poprzez dzielenie większych transakcji na mniejsze części lub wykorzystywanie różnych kont do przeprowadzania operacji handlowych.

Stawka podatku od czynności cywilnoprawnych dla przedmiotów ruchomych została ustalona na poziomie dwóch procent wartości transakcji. Oznacza to, iż przy zakupie przedmiotu za półtora tysiąca złotych, kupujący zobowiązany jest uiścić trzydzieści złotych podatku. Kwota ta może wydawać się niewielka, ale konsekwencje niepłacenia mogą być dotkliwe.

Proces rozliczenia zobowiązania podatkowego został maksymalnie uproszczony dzięki elektronicznym narzędziom dostępnym w systemie e-Urząd Skarbowy. Kupujący ma czternaście dni od momentu dokonania zakupu na wypełnienie formularza PCC-3 i uiszczenie należności. Ten stosunkowo krótki termin często stanowi pułapkę dla nieświadomych podatników.

Statystyki pokazują skalę zjawiska, które wcześniej pozostawało w większości poza kontrolą organów podatkowych. Tylko na platformie OLX w pierwszych miesiącach bieżącego roku pojawiło się ponad milion dwieście czterdzieści tysięcy ogłoszeń od osób prywatnych dotyczących przedmiotów wycenionych powyżej tysiąca złotych. Ta liczba nie uwzględnia jeszcze ofert z innych popularnych serwisów sprzedażowych.

Konsekwencje zaniedbań w rozliczeniu podatku mogą być znacznie dotkliwsze niż sama należność główna. System kar został tak skonstruowany, aby stanowić realną zachętę do przestrzegania przepisów. Minimalna kara wynosi w tej chwili czterdzieści sześć złotych sześćdziesiąt groszy, jednak w skrajnych przypadkach może sięgać choćby dziewięćdziesięciu trzech tysięcy złotych.

Wysokość kary uzależniona jest od wartości niezapłaconego podatku oraz czasu zwłoki. Urzędnicy mają również prawo naliczania odsetek za każdy dzień opóźnienia, co dodatkowo powiększa końcową sumę do zapłacenia. W praktyce oznacza to, iż zaniedbanie warte pierwotnie kilkadziesiąt złotych może przekształcić się w zobowiązanie liczone w tysiącach.

Proces wykrywania nieprawidłowości został znacznie przyspieszony dzięki automatyzacji kontroli. Algorytmy potrafią w czasie rzeczywistym porównywać dane z platform sprzedażowych z informacjami zawartymi w deklaracjach podatkowych. jeżeli system wykryje rozbieżności, automatycznie generuje procedurę kontrolną.

Platformy internetowe również odczuwają skutki nowych regulacji. Allegro zdecydowało się na wyodrębnienie serwisu Allegro Lokalnie, gdzie skupiono oferty od osób prywatnych. Ta segregacja ma ułatwić kupującym identyfikację statusu sprzedającego i świadome podejmowanie decyzji o ewentualnych zobowiązaniach podatkowych.

Eksperci zwracają uwagę na rosnącą świadomość podatkową użytkowników platform internetowych. Coraz więcej osób sprawdza status sprzedającego przed dokonaniem zakupu lub kieruje się do profesjonalnych sprzedawców, gdzie wszystkie formalności podatkowe są załatwione automatycznie.

Zmiany te wpisują się w szerszy trend cyfryzacji administracji skarbowej i dążenia do uszczelnienia systemu podatkowego. Możliwości technologiczne umożliwiają w tej chwili kontrolę obszarów, które wcześniej pozostawały poza zasięgiem tradycyjnych metod nadzoru fiskalnego.

Idź do oryginalnego materiału