Program HALT – co to jest

Alkoholizm jest trudną i nawracającą chorobą. Wielu alkoholików przez lata walczy z powracającym głodem alkoholowym. choćby po przejściu terapii od uzależnień i wprowadzeniu w życie tego, co się z niej wyniosło, a także przy wsparciu farmakologicznym – głód alkoholowy może nawracać. Dzieje się tak na skutek styczności z wyzwalaczami, w tym ze stanami naturalnymi dla naszych organizmów. Z myślą o tym powstał program HALT. Czym on jest? Na czym polega program HALT? Jakie są jego założenia? Zapraszamy do artykułu.Program HALT to jeden ze sposobów radzenia sobie z alkoholizmem, którego początków należy się dopatrywać w ruchu Anonimowych Alkoholików. Powstał wskutek spostrzeżenia, iż istnieją pewne wyzwalacze, które mogę powodować lub potęgować głód alkoholowy, a co za tym idzie – utrudnić pozostanie w abstynencji. Metoda HALT powstała z myślą o tych alkoholikach, którzy już zdrowieją i mogą na swojej drodze napotkać pewne okoliczności wpływające negatywnie na ten proces. Ma ona na celu służyć jako pewien drogowskaz w chwili zagubienia.

Program HALT co to znaczy

Nazwa metody HALT może wzbudzać pewną konsternację. Na pierwszy rzut oka nie jest ona oczywista i nie mówi zbyt wiele. Jest tak z uwagi na fakt, iż nazwa programu HALT to akronim – w dodatku od wyrazów w języku angielskim. Znaczenie owych słów wiąże się z zagrożeniami dla zachowania abstynencji przez alkoholików. Oto rozwinięcie skrótu:

• H – hungry, po polsku: głodny,
• A – angry, po polsku: wściekły,
• L – lonely, po polsku: samotny,
• T – tired, po polsku: zmęczony.

Uczucie głodu, złości lub rozdrażnienia, poczucie samotności, a także zmęczenie to stany i emocje, podczas których osoba uzależniona od alkoholu jest bardziej niż kiedykolwiek podatna na przerwanie abstynencji. Osoba skupiona na złym samopoczuciu przestaje myśleć racjonalnie i nie myśli już o założeniach terapii alkoholowej i celu leczenia. Program HALT ma przede wszystkim o nich przypomnieć, a jego założenia mają ułatwić pozostanie w trzeźwości.

Jako ciekawostkę można zauważyć, iż HALT to nie tylko akronim od angielskich słów, ale również istniejący wyraz w języku niemieckim. „Halt” z niemieckiego to dosłownie „stop” po polsku – wpisuje się to zatem w założenia tej metody. Te poznasz w następnej części artykułu.

Założenia programu HALT

Nie sposób na co dzień unikać sytuacji, w których coś nas irytuje, drażni czy po prostu męczy. Tym bardziej nie da się nie czuć głodu czy nie czuć się czasem samotnym. Program HALT nie ma więc na celu eliminacji tych nieprzyjemnych stanów, które są przecież zupełnie naturalnymi składowymi życia. Każdy ze skrywanych pod akronimem stanów może jednak utrudnić główny cel, jakim jest trzeźwość. Metoda HALT przypomina jednak o nich, jednocześnie wskazując na sposoby radzenia sobie z nimi w taki sposób, żeby nie potęgowały one głodu alkoholowego.

Przypomnijmy jeszcze raz – HALT, a zatem: Hungry, Angry, Lonely i Tired, czyli Głodny, Zły, Samotny i Zmęczony. Założenia programu to:

Nie bądź głodny. Wprawdzie nie tak dosłownie, bo nie da się ot tak całkowicie wyeliminować uczucia głodu. Założeniem pierwszej składowej akronimu HALT jest jednak nie tylko przypomnienie o tym, iż głód istnieje, ale zwrócenie uwagi na niezaniedbywanie tego uczucia. Jest to o tyle istotne, iż głód fizyczny może w znacznym stopniu podsycać głód alkoholowy i zwiększać tym samym prawdopodobieństwo, iż sięgnie się po kieliszek. Wynika to z faktu, iż głodny organizm domaga się szybkiej dawki energii, w dodatku gdy jesteśmy głodni, często stajemy się również źli. Stan ten wzmaga negatywne emocje, które pierwotnie miały na celu zmobilizować nas do pozyskania pożywienia. Aby nie dopuszczać do takich sytuacji, spróbujmy postawić na pełnowartościowe i zbilansowane posiłki. Uzupełnijmy także niedobory w organizmie, gdyż te również mogą zwiększać uczucie głodu. Przed wyjściem z domu pamiętajmy o zabraniu ze sobą jakiejś przekąski. Warto dodać, iż chęć na alkohol spada, gdy zaspokoimy ją czyś słodkim. jeżeli z różnych przyczyn nie możemy niczego zjeść – warto postawić na nawodnienie i wybrać np. herbatę, kawę, sok, mleko lub przynajmniej wodę z cytryną.

Nie bądź zły. Chociaż nie da się uniknąć uczucia gniewu, istnieją sposoby na radzenie sobie z nim. Warto je poznać, gdy uczucie gniewu lub złości w znacznym stopniu potęguje chęć sięgnięcia po kieliszek. Nie jest to jednak realny sposób radzenia sobie z negatywnymi emocjami i w rzeczywistości wywołuje jedynie gorsze skutki. o ile coś nas zirytowało, rozgniewało bądź sfrustrowało, lepiej będzie zasięgnąć sposobów na uspokojenie i wyciszenie. Takimi będą na przykład czytanie, puzzle, aktywność fizyczna, która pozwoli wyładować emocje, spacer na świeżym powietrzu lub medytacja. W przypadku irytacji czy stresu doświadczanych permanentnie, warto rozważyć regularne wykonywanie czynności relaksacyjnych.

Nie bądź samotny. Rzadko mówi się o tym, jak bardzo wsparcie drugiego człowieka jest istotne w leczeniu alkoholizmu. Samotność jest niestety szybką drogą do złamania abstynencji, gdyż jej poczucie prowadzi do frustracji, smutku i poczucia wyobcowania. Jednocześnie izolacja od bliskich ze strony alkoholika może wskazywać na nawrót choroby alkoholowej. Można działać tu więc dwutorowo: jeżeli czujemy się samotni, nie zagłębiajmy się w tym uczuciu zanadto i jeżeli nie możemy liczyć na obecność bliskich – spróbujmy poszukać wsparcia na spotkaniach grupy AA. Kontakt z osobami, które toczą podobną walkę, może okazać się inspirujący i sprawić, iż poczujemy, iż nie zostaliśmy sami ze swoim problemem. jeżeli natomiast alkoholik w naszym otoczeniu odsuwa się od nas i zamyka się w sobie, pozostańmy czujni, gdyż może to zwiastować nawrót choroby. Okażmy mu wsparcie i spróbujmy spokojnie porozmawiać, zapewniając go o swojej obecności i zrozumieniu. Zapytajmy, czy możemy mu jakoś pomóc i zaproponujmy jakieś formy spędzania wspólnie czasu.

Nie bądź zmęczony. Ponownie, tak samo jak w przypadku poprzednich odczuć, nie da się tak naprawdę od tego uciec i nie o to w tym chodzi. Program HALT zwraca jednak uwagę na ryzyko nawrotu choroby alkoholowej, o ile pozostajemy w stanie zmęczenia zbyt długo i nadmiernie się na niego eksponujemy. Mowa tu zarówno o zmęczeniu fizycznym, jak i psychicznym. Męcząca praca, palące obowiązki, stresujące sytuacje i zero odpoczynku – to gotowy przepis na to, jak doprowadzić do permanentnego zmęczenia i stresu, zwłaszcza we współczesnym świecie, w którym człowiek żyje szybciej niż kiedykolwiek. Zmęczenie łatwo doprowadza nas do chęci napicia się, gdyż pierwsze działanie alkoholu, choć złudne, to działanie relaksacyjne. Gdy jesteśmy zmęczeni, wydaje nam się więc, iż alkohol będzie rozwiązaniem. Nic bardziej mylnego. Ostatnim z założeń tego programu jest pozwolenie sobie na odpoczynek, podczas którego w zdrowy sposób możemy się zrelaksować, wyciszyć i oczyścić z negatywnych emocji. Zatrzymajmy się czasem na chwilę.

Program HALT to wieloaspektowy program radzenia sobie ze stanami, które mogą doprowadzić nas do sięgnięcia po alkohol. Warto wprowadzić jego założenia w nasze życie codzienne – nawet, jeżeli nie zmagamy się z problemem alkoholowym.