Polacy zmęczeni pracą bez sensu. Eksperci: wypalenie zawodowe to znak naszych czasów

naszawielkopolska.pl 7 godzin temu

Z najnowszych badań wynika, iż choćby 80 procent Polaków nie odczuwa pasji do swojej pracy, a 77 procent nie widzi w niej większego sensu. To niepokojące dane, które – zdaniem ekspertów – bezpośrednio przekładają się na wzrost poziomu stresu, wypalenia zawodowego i brak energii po godzinach. Choć work–life balance jest jednym z najczęściej powtarzanych haseł przez nowe pokolenia, w praktyce granica między pracą a życiem prywatnym coraz bardziej się zaciera.

– Praca często kojarzy się ze zmęczeniem i ciężarem nie do uniesienia – zauważa dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, psycholożka i terapeutka. – Wielu z nas traktuje obowiązki zawodowe jako konieczność, a nie źródło spełnienia czy rozwoju – dodaje.

Z danych SW Research i agencji Runaways wynika, iż choć większość pracowników uważa się za kompetentnych w tym, co robią, to zaledwie niewielki odsetek odczuwa, iż ich praca ma realny wpływ na społeczeństwo. Co czwarta osoba przyznaje, iż sukces zawodowy równa się dla niej sukcesowi życiowemu – co dodatkowo może wpływać na pogarszające się samopoczucie i przemęczenie.

Szczególnie dotknięte problemem są młodsze pokolenia – milenialsi i Zetki. Ponad 40 procent z nich przyznaje, iż są zbyt wyczerpani po pracy, by cieszyć się wolnym czasem. Regularne nadgodziny deklaruje co piąty przedstawiciel pokolenia Z i co czwarty milenials. Z drugiej strony starsze pokolenia, zwłaszcza tzw. boomersi, przez cały czas traktują pracę jako jeden z filarów życia i rzadko rezygnują z obowiązków – choćby gdy mają do tego prawo.

– To, co dla starszych było obowiązkiem i etosem, młodzi traktują z większym dystansem. Praca nie może być jedyną wartością, liczy się też czas dla siebie – komentuje prof. Karolina Wigura z Uniwersytetu Warszawskiego.

Coraz więcej pracowników podkreśla, iż o ile stabilność zatrudnienia jest dla nich ważna, to niemal na równi stawiają równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Takie wnioski płyną z raportu „Randstad Workmonitor 2025”, który po raz pierwszy pokazał, iż work–life balance wyprzedził wynagrodzenie jako główny czynnik motywujący.

Dla pokolenia Z priorytetem jest spokój psychiczny i czas wolny – to właśnie oni najrzadziej utożsamiają się ze stwierdzeniem, iż praca nadaje sens życiu.

– Work–life balance to dziś bardziej życzenie niż rzeczywistość. Technologie i praca zdalna spowodowały, iż granice między sferą prywatną a zawodową praktycznie zanikły – ocenia Wigura.

Psycholożka Ewa Woydyłło-Osiatyńska podkreśla, iż coraz więcej osób próbuje odzyskać energię i równowagę poprzez aktywność fizyczną, medytację czy inne formy odreagowania. Jednak bez realnej zmiany w kulturze pracy te wysiłki mogą okazać się niewystarczające.

Eksperci zgodnie apelują: czas spojrzeć na pracę inaczej. Nie tylko jako na źródło dochodu, ale jako przestrzeń, która może – i powinna – dawać sens, rozwój i równowagę. Inaczej społeczeństwo zmierzy się z falą wypalenia, której skutki odczujemy wszyscy.

Źródło:newseria.pl

Idź do oryginalnego materiału