Od 1 kwietnia szczepienie przeciw półpaścowi jest bezpłatne. Dla kogo?

healthyandbeauty.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: szczepienie przeciw półpaścowi


Od 1 kwietnia bezpłatnie przeciw półpaścowi mogą zaszczepić się osoby powyżej 65. roku życia z chorobami współistniejącymi. Dla osób w wieku 18-65 lat z takimi chorobami szczepionka jest refundowana w 50 proc.

Szczepionka przeciw półpaścowi jest kolejną bezpłatną szczepionką dla osób powyżej 65. roku życia, mających choroby współistniejące. Chodzi o następujące choroby:

  • przewlekła choroba serca,
  • przewlekła choroba płuc,
  • cukrzyca,
  • przewlekła niewydolność nerek,
  • niedobory odporności,
  • uogólniona choroba nowotworowa,
  • zakażenie HIV,
  • chłoniak Hodgkina,
  • białaczka,
  • szpiczak mnogi,
  • reumatoidalne zapalenie stawów,
  • łuszczyca,
  • łuszczycowe zapalenie stawów,
  • nieswoiste zapalne choroby jelit,
  • zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa,
  • stwardnienie rozsiane,
  • toczeń rumieniowaty układowy.

Bezpłatną szczepionką mogą się również zaszczepić osoby leczone immunosupresyjnie, po przeszczepach. Osoby w wieku od 18. do 65. roku życia z ww. chorobami współistniejącymi zyskały prawo do refundacji szczepionki z 50-procentową odpłatnością.

O wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciw półpaścowi, szczególnie dla osób starszych z grup ryzyka, apelowali od wielu miesięcy eksperci oraz organizacje pacjentów ze względu na ryzyko rozwinięcia się poważnych powikłań półpaśca, ale też ze względu na skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki.

W Polsce dostępna jest szczepionka rekombinowana przeciw półpaścowi, która została zarejestrowana w 2017 roku przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków dla osób od 50. roku życia (w 2021 roku jej rejestracja została rozszerzona o profilaktykę półpaśca u osób w wieku od 18 lat z grup ryzyka). W Europie szczepionka została dopuszczona do obrotu przez Europejską Agencję Leków w 2018 roku.

– Szczepionka jest dostępna w Polsce od marca 2023 roku, ale ponieważ na świecie jest stosowana od kilku lat, bardzo wiele już o niej wiemy. Okazuje się, iż cechuje się ona bardzo wysoką skutecznością kliniczną, również u osób w wieku powyżej 80 lat, co w przypadku innych szczepień nie zawsze ma miejsce. Dane pokazują, iż odporność utrzymuje się co najmniej przez 10 lat, a szczepienie ma bardzo wysoką skuteczność: powyżej 90 proc. zarówno w ochronie przed półpaścem, jak i przed neuralgią popółpaścową – zaznacza prof. Ewa Augustynowicz z Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Zachorowanie na półpasiec nie chroni przed kolejnym epizodem choroby (wirus cały czas pozostaje w organizmie), dlatego zaszczepić się powinny również osoby, które chorowały na półpasiec.

– To szczepienie jest ważne również dla osób, które chorowały na półpasiec i cierpią na neuralgię popółpaścową. Są dane pokazujące, iż szczepienie może zmniejszać ciężkość epizodów neuralgii popółpaścowej. To ogromna nadzieja dla pacjentów, którzy cierpią na ten przerażający ból. Są też wstępne dane pokazujące, iż szczepienie obniża ryzyko pojawienia się demencji u osób starszych. Na pewno jeszcze będziemy dowiadywać się wiele na temat korzyści ze stosowania tej szczepionki – przyznaje prof. Ewa Augustynowicz.

Zdaniem ekspertów w tej chwili kluczową kwestią będzie dotarcie do osób uprawnionych z informacją o refundacji, a do seniorów – o tym, iż szczepionka jest bezpłatna i mogą z niej skorzystać. Kluczowa jest tu rola lekarzy, zwłaszcza lekarzy rodzinnych.

– Podczas każdej wizyty warto wspomnieć o szczepieniu. Wiele osób zaszczepi się, jeżeli usłyszy od swojego lekarza, iż warto to zrobić. jeżeli pacjent obawia się działań niepożądanych, warto z nim na ten temat rozmawiać. Ja sama mówię o najczęstszych działaniach niepożądanych, takich jak niewielki ból w miejscu wkłucia czy gorączka, i o tym, jak sobie z nimi poradzić. To budzi zaufanie pacjentów i z reguły po takiej rozmowie decydują się na zaszczepienie – zaznacza dr n. med. Justyna Tymińska, członek zarządu Oddziału Warszawsko-Mazowieckiego Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej.

Źródło: Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia

Idź do oryginalnego materiału