Według prowadzonych badań istnieje odpowiednia pora, w której powinniśmy kłaść się spać. Dzięki przestrzeganiu tej zasady możemy zmniejszyć ryzyko chorób serca, krążenia, a także ewentualnej demencji w późniejszym wieku.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak ważna jest regeneracja w naszym życiu? "Mamy epidemię zaniedbywania snu" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Kluczowa dla zdrowia jest pora zasypiania
W 2021 roku w European Heart Journal - Digital Health opublikowano badanie, które dotyczyło powiązań między porą zasypiania a ryzykiem chorób serca. przez cały czas jest ono aktualne i cytowane w kontekście późniejszych badań. W badaniu wzięło udział 88 026 osób z Wielkiej Brytanii. Średni wiek uczestników wynosił 61 lat (zakres od 43 do 79 lat), a 58 proc. badanych stanowiły kobiety. "Dane dotyczące zasypiania i czasu budzenia się zbierano przez siedem dni dzięki akcelerometru noszonego na nadgarstku" - czytamy na stronie sciencedaily.com. Następnie poddano ich obserwacji, która ostatecznie wykazała, iż zasypianie między godz. 22:00 a 23:00 wiązało się z najniższym ryzykiem rozwoju chorób serca.?
Badanie ujawniło, iż zasypianie po północy zwiększało ryzyko powstania chorób o 25 proc., a zasypianie przed godz. 22:00 o 24 proc., w porównaniu do zasypiania między godz. 22:00 a 23:00.? Związek między porą zasypiania a ryzykiem chorób serca był większy u kobiet. - Nasze badanie wskazuje, iż optymalny czas na zasypianie przypada na określony punkt 24-godzinnego cyklu organizmu, a odchylenia mogą być szkodliwe dla zdrowia - przekazał dr David Plans, cytowany przez sciencedaily.com. Dodał również, iż "ciało ma 24-godzinny zegar wewnętrzny, zwany rytmem okołodobowym, który pomaga regulować funkcjonowanie fizyczne i psychiczne".
Z kolei badanie przeprowadzone wśród 22 848 uczestników przez chińskich naukowców z 2024 roku pokazało, iż "optymalny czas snu dla funkcji poznawczych wynosi 6-7 godzin, a optymalna pora snu przypada na ogół między godz. 22:00 a 23:00". Zwrócono uwagę, iż spadek funkcji poznawczych może prowadzić do demencji, która "charakteryzuje się stałym spadkiem lub pogorszeniem zdolności poznawczych, co wpływa na pamięć, logikę i kompetencje społeczne".
Konsekwencje naruszenia rytmu dobowego
Według naukowców rytm dobowy obejmuje "niektóre zmiany fizyczne, psychiczne i behawioralne, których organizm doświadcza w ciągu 24 godzin". Wpływają na niego przede wszystkim światło, ciemność, aktywność fizyczna, temperatura, a także środowisko, w którym żyjemy. "Prawie każda tkanka i narząd ma swój własny system okołodobowy rytm i zbiorowo są one dostrojone do dziennego cyklu dnia i Noc. Rytmy okołodobowe wpływają na ważne funkcje w organizmie człowieka, takie jak sen, uwalnianie hormonów, apetyt i trawienie i temperaturę" - przekazali badacze ze Stanów Zjednoczonych. Należy więc pamiętać, iż naruszanie naturalnego rytmu dobowego może mieć negatywne skutki, takie jak: podwyższenie ciśnienia krwi, zwiększony poziom cukru, zaburzenia hormonalne, zwiększenie ryzyka otyłości, a także pogorszenie jakości snu.