Noah Allison przemierzy 300 km w hołdzie dla ojca i wsparciu chorych na raka

bieganie.pl 9 godzin temu
Zdjęcie: Noah Allison przemierzy 300 km w hołdzie dla ojca i wsparciu chorych na raka


Dla Noah Allisona bieganie to coś więcej niż sport. To przestrzeń pamięci, nadziei i działania. Już 9 sierpnia ten 28-letni mieszkaniec Prince Rupert w Kolumbii Brytyjskiej wyruszy w swoją najbardziej wymagającą dotąd trasę: przebiegnie siedem maratonów w siedem dni, pokonując łącznie 300 kilometrów w ramach inicjatywy „Miles for Markus”, nazwanej na cześć jego zmarłego ojca.

Markus, u którego w 2019 roku zdiagnozowano raka pęcherza, zmarł dwa lata temu. Od tamtej pory Noah nie ustaje w wysiłkach, by jego historia stała się inspiracją i realną pomocą dla innych. W poprzednich edycjach zebrał już ponad 10 tysięcy dolarów na rzecz rodzin zmagających się z rakiem.

Tegoroczna trasa poprowadzi Noah z Prince Rupert do Terrace i z powrotem – to wyzwanie ponad dwukrotnie większe niż jego pierwszy bieg charytatywny. Codziennie pokona pełen maraton, a na trasie towarzyszyć mu będą dziesiątki osób – od doświadczonych biegaczy po tych, którzy na co dzień stronią od sportu. Wspierać będą go także znajomi i wolontariusze, którzy zadbają o logistykę, bezpieczeństwo i dokumentację wydarzenia.

Zebrane środki trafią w tym roku do Patient Relief Fund Fundacji Raka B.C. – programu wspierającego pacjentów onkologicznych w pokrywaniu kosztów takich jak transport, leki, noclegi czy podstawowe produkty.

„Podczas choroby taty przekonaliśmy się, jak drogie potrafi być leczenie, zwłaszcza gdy mieszkasz w północnych rejonach prowincji,” mówi Noah. „To stres, którego żadna rodzina nie powinna doświadczać w tak trudnym czasie.”

Choć Noah zaczął biegać dopiero w 2023 roku, ma już za sobą wiele długodystansowych wyzwań, w tym ultramaratony, klasyczne maratony oraz ekstremalne wyzwania biegowe. Tym, co go napędza, jest pamięć o ojcu – i świadomość, iż jego biegi przynoszą realne zmiany.

Bieganie pomogło mi odnaleźć spokój, kiedy wszystko się waliło,” podkreśla. „Dziś to moja misja.”

źródło: The Northern View

Idź do oryginalnego materiału