Nie zachowujcie się jak dilerzy. Mocny list do rodziców w sprawie telefonów

mamadu.pl 7 godzin temu
Dzień, w którym dasz dziecku telefon, będzie początkiem walki o jego zdrowie. Walki, którą przegrasz, bo telefony uzależniają tak jak alkohol czy narkotyki, a dzieci wpadają w nałóg łatwiej i szybciej niż dorośli – ostrzega w liście do rodziców szef Instytut Spraw Obywatelskich. I apeluje: "nie dawaj dziecku telefona przed 13-14 rokiem życia".


Dziś obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. To święto powstało w czasach, kiedy komórki służyły tylko do dzwonienia i wysyłania smsów. Było po prostu formą zabawy "kto dłużej wytrzyma bez telefonu". Dziś ma już inne znaczenie, a wszystko przez plagę uzależnień.

Dasz dziecku telefon, to zaczniesz walkę


I właśnie na uzależnieniu od telefonów skupił się w liście otwartym do rodziców prezes Instytutu Spraw Obywatelskich Rafał Górski. Z okazji Światowego Dnia bez Telefonu Komórkowego przypomniał słowa psychiatry Manfreda Spitzera, badacza wpływu technologii na rozwój dzieci. To on jest autorem słynnej książki "Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci".

"Każdy dzień bez telefona jest dobrym dniem. W momencie, gdy dasz dziecku telefon, będziesz walczyć każdego dnia – nie używaj go tutaj, nie używaj go teraz, etc. Dlatego moje rekomendacje dla rodziców są takie – póki dziecko nie skończy 13, 14 lat – żadnego telefona. Jeszcze raz – im dłużej jesteś w stanie odroczyć ten moment, tym lepiej dla twojego dziecka" – pisał w jednej ze swoich prac prof. Spitzer.

Szef ISO nie poprzestał na przypomnieniu cytatu słynnego psychiatry. Przytoczył też wyniki badań naukowych. "Krótkowzroczność, nadwaga, zaburzenia snu, wady postawy, stany przedcukrzycowe, wypadki w ruchu ulicznym – to tylko niektóre z zagrożeń dla Twojego dziecka związanych z nadmiernym korzystaniem z telefonu" – napisał w liście do rodziców Górski.

A to tylko wierzchołek góry lodowej. Uzależnienie od telefonów wywołuje też lęki, depresję, stres, zaburzenia uwagi, zwiększa agresję i zmniejsza zdolność empatii wobec rodziców i przyjaciół. "Co ważne, telefon szkodzi rozwojowi dziecka nie tylko w czasie, gdy go używa, ale także wówczas, gdy telefonu używa mama lub tata podczas pełnienia obowiązków rodzicielskich" – alarmuje prezes ISO.

Smartfon jak kokaina czy alkohol


Rodzicom, którzy bezrefleksyjnie pozwalają choćby kilkuletnim dzieciom korzystać ze telefonów, Górski uświadamia, iż zachowują się jak dilerzy. "Używanie telefonu uzależnia tak jak alkohol, papierosy, cukier, a choćby kokaina. Dzieci uzależniają się szybciej i mocniej niż dorośli, a skutki tego uzależnienia są dużo bardziej niebezpieczne, szkodliwe" – pisze Górski.

I przypomina, iż właśnie z tego powodu Steve Jobs nie pozwalał swoim dzieciom korzystać z iPada i ograniczał im dostęp do nowoczesnych technologii. "Trzymał się żelaznej zasady handlarzy narkotyków: Nigdy nie zażywaj własnego towaru, bo skończysz jak twoi klienci."

Ratuj dzieci!


Rodzice, którzy tej zasady nie przestrzegają, wcześniej czy później zmienią się w policjantów, którzy będą śledzić własne dzieci, napominać, kontrolować, ile czasu spędzają z telefonami w dłoniach. I bezradnie patrzeć na to, jak dzieci stają się coraz bardziej uzależnione.

"Dlatego zachęcam Cię do tego, żeby Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego stał się dla Ciebie i Twojego dziecka okazją do zabawy, refleksji i zmiany" – kończy swój apel do rodziców prezes ISO.

List otwarty to kolejna inicjatywa Rafała Górskiego. Prezes ISO prowadzi też kampanię obywatelską "Ratuj Dzieci!", apeluje również do MEN o wprowadzenie zakazu telefonów w szkołach. Instytut namawia też rząd na utworzenie Cyfrowego Funduszu Korkowego. Byłyby to pieniądze pobierane od gigantów technologicznych. Środki z funduszu byłyby leczenie osób uzależnionych od ekranów.

Źródło: instytutsprawobywatelskich.pl


Idź do oryginalnego materiału