Nie dopilnujesz urlopów? ZUS i PIP nie będą miały litości. Grzywna do 30 tys. zł!

warszawawpigulce.pl 10 godzin temu

Do 30 września pracodawcy muszą udzielić pracownikom zaległych urlopów. Kto zlekceważy ten obowiązek, ryzykuje wysoką grzywną – choćby do 30 tysięcy złotych.

Fot. Warszawa w Pigułce

Do 30 września i ani dnia dłużej. Pracodawcy muszą pamiętać o zaległych urlopach

Wrzesień to istotny miesiąc nie tylko dla pracowników, ale przede wszystkim dla pracodawców. Zgodnie z Kodeksem pracy, mają oni obowiązek udzielenia pracownikom zaległego urlopu wypoczynkowego najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Niewywiązanie się z tego obowiązku grozi surowymi karami finansowymi – grzywna może sięgnąć choćby 30 tysięcy złotych.

Urlop – podstawowe prawo pracownika

Prawo do corocznego, płatnego urlopu wypoczynkowego jest jednym z podstawowych uprawnień pracownika, gwarantowanym przez Kodeks pracy i Konstytucję. Urlopu nie można się zrzec ani wymienić go na ekwiwalent pieniężny w trakcie trwania zatrudnienia. Jego celem jest regeneracja sił – fizycznych i psychicznych – co ma chronić zdrowie i zwiększać efektywność pracowników.

Wymiar urlopu zależy od stażu pracy, do którego wlicza się nie tylko okresy zatrudnienia, ale także czas nauki. Osobom ze stażem krótszym niż 10 lat przysługuje 20 dni wolnego, a po przekroczeniu tego progu – 26 dni.

Urlop zaległy – obowiązek pracodawcy

Niewykorzystany w danym roku urlop przechodzi na rok następny jako urlop zaległy. To pracodawca odpowiada za jego udzielenie i musi dopilnować, by pracownik wykorzystał go do końca września. Zgodnie z art. 168 Kodeksu pracy, po tej dacie nie ma miejsca na negocjacje – pracodawca ma prawo i obowiązek wysłać pracownika na zaległy urlop, choćby jeżeli ten nie wyraża chęci.

Państwowa Inspekcja Pracy wskazuje naruszenia związane z urlopami jako jedne z najczęstszych przewinień pracodawców. Zignorowanie terminu to poważne wykroczenie przeciwko prawom pracownika i narażenie się na grzywnę od 1 tys. do choćby 30 tys. zł.

Współodpowiedzialność pracowników

Choć to pracodawca ponosi konsekwencje finansowe, także pracownicy mają obowiązek współdziałać w planowaniu urlopu. Odmowa przyjęcia terminu zaproponowanego przez pracodawcę po 30 września nie ma mocy prawnej – pracownik musi udać się na wypoczynek.

Dlaczego ten termin jest tak ważny?

Ustawodawca wprowadził ograniczenie czasowe, by zapobiec kumulowaniu się zaległych urlopów, które są niekorzystne zarówno dla pracownika, jak i dla firmy. Pracownik pozbawiony regularnego odpoczynku szybciej traci zdrowie i efektywność, a dla pracodawcy nadmiar zaległych dni wolnych oznacza obciążenie finansowe i organizacyjne.

30 września to zatem graniczna data, której nie wolno przeoczyć. Dla pracodawcy oznacza ona obowiązek, a dla pracownika gwarancję prawa do wypoczynku.

Idź do oryginalnego materiału