Nastolatkowie znęcali się nad seniorem. Wiemy, co dzieje się z Panem Mirosławem

warszawawpigulce.pl 6 godzin temu

W ostatnich dniach na warszawskim Ursynowie doszło do dramatycznych i szokujących wydarzeń. Grupa nastolatków, według relacji mieszkańców oraz internautów, miała znęcać się nad starszym mężczyzną, panem Mirosławem. Co więcej, całe zajście było transmitowane na żywo w internecie, przyciągając setki widzów.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nagrania pokazywały akty przemocy fizycznej, psychicznej oraz poniżania seniora. Wśród zarejestrowanych zachowań znalazło się m.in. podkładanie ognia w mieszkaniu, popychanie pana Mirosława oraz celowe tworzenie bałaganu, który później musiał sam sprzątać. Wśród sąsiadów pojawiły się sugestie, iż pan Mirosław może cierpieć na demencję, jednak na chwilę obecną nie zostało to oficjalnie potwierdzone.

Interwencja Konopsky’ego

W niedzielę popularny twórca internetowy Konopskyy opublikował film dokumentujący dramatyczną sytuację pana Mirosława. Materiał gwałtownie stał się viralem, wywołując falę oburzenia w mediach społecznościowych. Internauci zaczęli domagać się natychmiastowej interwencji odpowiednich służb oraz objęcia poszkodowanego pomocą.

Oświadczenie w sieci

Kilka godzin po publikacji filmu na grupie „Obywatele Ursynowa” pojawiło się oświadczenie autorstwa osoby podpisującej się jako „Konrad Przepraszam”. Autor listu próbuje wyjaśnić wydarzenia i przeprasza za zaistniałą sytuację. Z treści wynika, iż młodzi ludzie znali pana Mirosława od wakacji, a ich znajomość zaczęła się od pomocy w zakupach i codziennych sprawach.

„Pierwsze co to chcemy przeprosić za zaistniała sytuacje, czujemy się beznadziejnie i żałujemy tego co się stało. (…) Pan Mirek dużo razy miał problemy, z których udało nam się go wyciągnąć. (…) Pewnego dnia Pan Mirek powiedział, iż chciałby zarobić trochę pieniędzy, więc zaproponowaliśmy mu streamowanie. (…) Poszło to za daleko, za co przepraszamy.”

Autorzy oświadczenia twierdzą, iż część nagrań została wyrwana z kontekstu i zapewniają, iż dzięki ich pomocy życie pana Mirosława miało się poprawić.

Aktualna sytuacja i działania służb

Jak ustaliła „Warszawa w Pigułce”, policja podjęła czynności wyjaśniające. przez cały czas realizowane są działania mające na celu ustalenie tożsamości wszystkich sprawców. O dalszej kwalifikacji czynu zadecyduje wiek uczestników oraz zgromadzony materiał dowodowy.

— Mężczyzna w wieku 72 lat, wobec którego przeprowadzono czynności, nie wymaga pomocy lekarza. Jest osobą samotną, a odpowiednie instytucje zostały już poinformowane — przekazała w rozmowie z „Warszawą w Pigułce” asp. szt. Marta Haberska.

Funkcjonariusze apelują także do świadków i osób posiadających informacje o zgłaszanie się na policję, co może pomóc w pełnym wyjaśnieniu sprawy.

Sprawa pana Mirosława wstrząsnęła mieszkańcami Warszawy i internautami w całej Polsce. Presja społeczna na objęcie seniora opieką i ukaranie winnych rośnie z każdą godziną. Będziemy na bieżąco śledzić rozwój sytuacji.

Idź do oryginalnego materiału