Leczenie nadciśnienia tętniczego może obniżyć ryzyko demencji

termedia.pl 3 dni temu
Zdjęcie: 123RF


Nowe dane wskazują, iż odpowiednie leczenie wysokiego ciśnienia krwi (BP) może znacznie obniżyć ryzyko demencji lub upośledzenia funkcji poznawczych bez diagnozy demencji.



W dużym badaniu przeprowadzonym na dorosłych obywatelach Chin z nieleczonym nadciśnieniem wykazano, iż intensywne leczenie nadciśnienia tętniczego poprzez leki i zmiana stylu życia zmniejszyło ryzyko demencji o 15 proc., a upośledzenie funkcji poznawczych bez diagnozy demencji zmiejszyło się o 16 proc. w ciągu 4 lat.

– Nasze badanie jest jednym z pierwszych randomizowanych, kontrolowanych badań skuteczności na dużą skalę, które wykazały znaczne zmniejszenie demencji z jakiejkolwiek przyczyny związanej z obniżeniem ciśnienia tętniczego – napisał główny autor badania dr Jiang He z Wydziału Epidemiologii UT Southwestern Medical Center w Dallas i współpracownicy. Badanie zostało opublikowane 21 kwietnia br. w „Nature Medicine”.

W China Rural Hypertension Control Project Phase-3 (CRHCP-3) naukowcy ocenili skuteczność intensywnej interwencji BP (w porównaniu ze zwykłą opieką) w zmniejszaniu ryzyka demencji wśród 33 995 dorosłych w wieku 40 lat lub starszych z niekontrolowanym nadciśnieniem. To randomizowane badanie klastrowe zostało przeprowadzone w trzech chińskich prowincjach.

W grupie interwencyjnej przeszkoleni pracownicy służby zdrowia niebędący lekarzami rozpoczynali i dostosowywali leki przeciwnadciśnieniowe zgodnie z prostym protokołem stopniowej opieki, aby osiągnąć docelowy poziom skurczowego ciśnienia tętniczego (SBP) <130 mmHg i rozkurczowego ciśnienia tętniczego (DBP) <80 mmHg, pod nadzorem lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Zapewnili również coaching zdrowotny w zakresie monitorowania ciśnienia krwi w domu i zmian stylu życia, takich jak utrata wagi, ograniczenie sodu w diecie i ograniczenie spożywania alkoholu. Podstawowa grupa opieki została przeszkolona w zakresie leczenia ciśnienia tętniczego i otrzymała pomiary ciśnienia tętniczego podczas wizyt w klinice. Łącznie 14 541 uczestników w grupie interwencyjnej i 13 594 uczestników w grupie zwykłej opieki miało dane dotyczące pierwotnego wyniku.

Czynniki ryzyka związane z padaczką w demencji i łagodnym upośledzeniem funkcji poznawczych - NEUROLOGIA

Po interwencji SBP uległ zmniejszeniu ze 157,0 na początku badania do 127,6 mmHg po 48 miesiącach, podczas gdy DBP uległ zmniejszeniu z 87,9 do 72,6 mmHg. W grupie kontrolnej SBP zmniejszyło się ze 155,4 do 147,7 mmHg, a DBP spadło z 87,2 do 81,0 mmHg.

W ciągu 48 miesięcy SBP zmniejszyło się o 22,0 mmHg, a DPB o 9,3 mmHg w grupie interwencyjnej w porównaniu z grupą zwykłej opieki (P <0,0001). To obniżenie ciśnienia tętniczego wiązało się z o 15 proc. niższym ryzykiem otępienia z jakiejkolwiek przyczyny (współczynnik ryzyka [RR], 0,85; P <0,0001) i o 16 proc. niższym ryzykiem upośledzenia funkcji poznawczych bez otępienia (RR, 0,84; P <0,0001),

Powiązania te pozostały istotne po uwzględnieniu kluczowych czynników ryzyka demencji. Skuteczność obniżenia ciśnienia tętniczego w odniesieniu do ryzyka demencji była spójna we wszystkich podgrupach w zależności od wieku, płci, wykształcenia, historii palenia papierosów, wskaźnika masy ciała, SBP, stężenia glukozy w osoczu na czczo i 10-letniego ryzyka rozwoju miażdżycy.

Po 48 miesiącach 68 proc. uczestników w grupie interwencyjnej osiągnęło SBP <130 mmHg i DBP <80 mmHg, w porównaniu z zaledwie 15 proc. w grupie zwykłej opieki.

Średnio pacjenci w grupie interwencyjnej przyjmowali 3 leki przeciwnadciśnieniowe, podczas gdy ci w grupie zwykłej opieki przyjmowali 1,2 leku podczas 48-miesięcznej wizyty kontrolnej.

Zdarzenia niepożądane były porównywalne w obu grupach, a poważne zdarzenia niepożądane były znacznie rzadsze w grupie interwencyjnej. Nie stwierdzono różnic między obiema grupami pod względem urazowych upadków wymagających pomocy medycznej, objawowego niedociśnienia potwierdzonego podczas wizyty w klinice lub omdleń wymagających pomocy medycznej.

– Badanie CRHCP-3 dostarcza mocnych dowodów na skuteczność leczenia hipotensyjnego w zmniejszaniu ryzyka demencji u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Ta sprawdzona skuteczna interwencja powinna zostać przyjęta i rozszerzona w celu zmniejszenia globalnego obciążenia demencją – podsumował zespół badawczy.

Kilku ekspertów przedstawiło swój punkt widzenia na badanie. W oświadczeniu brytyjskiej organizacji non profit Science Media Centre prof. Masud Husain, neurolog na Uniwersytecie Oksfordzkim, powiedział, iż „jest to przełomowe badanie z bardzo dużą próbą i solidnym efektem”.

– To sygnał alarmowy, aby intensywnie leczyć wysokie ciśnienie krwi, nie tylko w celu ochrony serca, ale także mózgu – podkreślił neurolog.

– Wyniki pokazują, iż optymalizacja kontroli ciśnienia krwi przekonująco zmniejsza ryzyko demencji – wskazał Mark Caulfield, profesor farmakologii klinicznej na Queen Mary University of London.

– Istniały wcześniejsze badania sugerujące korelację między poziomem ciśnienia krwi a ryzykiem demencji, zwłaszcza otępienia naczyniowego, ale jest to bardzo wyraźny wynik badania. Jest to naprawdę duży postęp w zapobieganiu demencji, który zmieni globalne wytyczne dotyczące ciśnienia krwi i strategie prewencyjne – dodał naukowiec.

Z kolei dr David Attwell, dyrektor Centrum Badań nad Demencją Naczyniową w Londynie, zauważył, iż chociaż 15-procentowe zmniejszenie rozwoju demencji jest „dalekie od doskonałej profilaktyki, to jeżeli zostanie jednolicie wdrożone u osób z wysokim ciśnieniem krwi w populacji, znacznie zmniejszy zarówno ludzkie cierpienie, jak i koszty systemów opieki zdrowotnej”.

Kilku ekspertów zastrzegło, iż okres obserwacji był stosunkowo krótki.

Dr James Leiper, dyrektor ds. badań w British Heart Foundation w Londynie, powiedział: – Ważne będzie, aby zobaczyć, czy to zmniejszone ryzyko utrzymuje się dłużej niż 4-letni okres obserwacji w badaniu i czy podobne efekty obserwuje się w innych populacjach, które otrzymują to samo leczenie. jeżeli tak, to szersze stosowanie leczenia nadciśnienia tętniczego u osób z tą chorobą może być zalecane.

Dr Richard Oakley, zastępca dyrektora ds. badań i innowacji w Alzheimer's Society, powiedział natomiast, iż to „4-letnie badanie nie może nam powiedzieć, czy korzyści utrzymają się w dłuższej perspektywie, więc będziemy przez cały czas je śledzić”.

Idź do oryginalnego materiału