Międzyzdroje, jedno z najpopularniejszych nadmorskich miast w Polsce, przyciąga każdego roku tysiące turystów spragnionych słońca, plaży i letniego wypoczynku. Niestety, jak pokazują najnowsze doniesienia, nie wszyscy odwiedzający wracają z urlopu z pozytywnymi wspomnieniami. Wszystko za sprawą dobrze znanej praktyki oszustów — tzw. kubkarzy.
Klasyczny scenariusz: szybkie ruchy, iluzja łatwego zarobku, podbijanie emocji i… szybka strata pieniędzy. Pomimo licznych ostrzeżeń, wielu turystów daje się nabrać, sądząc, iż to nieszkodliwa zabawa lub… iż „tym razem to oni wygrają”.
Organizatorzy takich „gier” działają w zorganizowanych grupach. Wokół nich kręcą się „słupy” udający zwycięzców, naganiających kolejne ofiary. Całość działa na zasadzie manipulacji psychologicznej – pokazuje się łatwe zwycięstwo, by skusić przechodniów do udziału i wciągnąć ich w spiralę strat.
– „To dzieje się niemal codziennie. Ci sami ludzie, to samo miejsce, a reakcja żadna. Ludzie tracą pieniądze, przenoszą się jedynie z miejsca na miejsce” – mówi jeden z lokalnych sprzedawców.
Przypomnijmy: tego typu gry hazardowe są nielegalne. Osoby prowadzące takie „zabawy” mogą być pociągnięte do odpowiedzialności karnej. Niestety, skuteczność interwencji często pozostaje znikoma, ponieważ sprawcy gwałtownie się przemieszczają, działając w tłumie i nie zostawiając śladów.