Jedna śmierć, siedem żyć. „Kiedy go zabierali, mówiłam: Dzieciaku, jesteś takim bohaterem”

news.5v.pl 7 godzin temu

Widział go tylko przez szybę. Od roku żyje w szpitalu. Serce tego dziecka jest też trochę w jego rękach. Nie wiadomo, czy zdążą. Zaczyna się gra z czasem.

Idź do oryginalnego materiału