Blackout w Hiszpanii. "Miasto wyglądało, jak w pandemii"

wiadomosci.wp.pl 4 godzin temu
- Siedziałam w kawiarni, ładowałam telefon i nagle wszystko się wyłączyło, zgasło światło, muzyka ucichła - mówi Dominika Pawlik w rozmowie z WP. Dziennikarka Sportowych Faktów w poniedziałek była w centrum Malagi, gdy doszło do gigantycznego blackoutu, który dotknął całą Hiszpanię i część Portugalii.
Idź do oryginalnego materiału