Robert Kennedy pozwany z powodu wykluczeń w zaleceniach dotyczących szczepień na COVID-19

Czołowe amerykańskie organizacje medyczne złożyły pozew przeciwko Robertowi F. Kennedy’emu Jr., sekretarzowi zdrowia i opieki społecznej USA. Powodem jest decyzja o wykluczeniu kobiet w ciąży i zdrowych dzieci z zaleceń dotyczących szczepień przeciwko COVID-19. Zdaniem medyków decyzja nie ma podstaw naukowych i podważa zaufanie do medycyny i integralności publicznej ochrony zdrowia w Stanach Zjednoczonych.

Skargę podpisały czołowe amerykańskie organizacje medyczne w tym American Medicine Association (AMA), American Public Health Association (APHA), American College of Physicians (ACP) i Infectious Diseases Society of America (IDSA). Twierdzą zgodnie, iż ta decyzja nie jest oparta na dowodach naukowych, jest szkodliwa społecznie i narusza federalne przepisy. Organizacje domagają się uchylenia kontrowersyjnych zmian, uznania ich za niezgodne z prawem i przywrócenia poprzednich zaleceń. „Sekretarz podtrzymuje swoje reformy CDC” – powiedział rzecznik departamentu zdrowia, komentując pozew.

Spór dotyczy decyzji Roberta Kennedy’ego dotyczącej aktualizacji zaleceń wykluczającej zdrowe dzieci i kobiety w ciąży z harmonogramu szczepień przeciwko COVID-19. Od 1984 roku zalecenia profilaktyki zdrowia ustanawiała USPSTF – niezależna grupa ekspertów z zakresu medycyny, epidemiologii i nauk behawioralnych. W pozwie podniesiono, iż decyzja została podjęta arbitralnie, z naruszeniem ustawy o postępowaniu administracyjnym (Administrative Procedure Act). Proces wprowadzania zmian, zgodnie z prawem, powinien obejmować konsultacje z Doradczym Komitetem ds. Praktyk Szczepień (ACIP). Sekretarz Kennedy rozwiązał to gremium, zwalniając wszystkich 17 jego członków i zastępując ich osobami znanymi z antyszczepionkowych poglądów.

Środowisko medyczne argumentuje, iż działania R. Kennedy’ego naruszają podstawowe zasady federalnych procedur zdrowotnych i podważają zaufanie do całego systemu opieki zdrowotnej. „Usunięcie zaleceń dotyczących szczepień zagraża społeczeństwu” – napisano w pozwie. Autorzy skargi zarzucają, iż zmiana polityki została zaprojektowana, by dezinformować opinię publiczną i stopniowo ją uodpornić na antynaukową retorykę. Pozew domaga się natychmiastowego i trwałego sądowego zakazu wprowadzenia tych zmian do zaleceń profilaktyki zdrowia oraz orzeczenia stwierdzającego ich nielegalność.

Wśród pozwanych, oprócz samego Roberta Kennedy’ego, znaleźli się również szefowie innych kluczowych federalnych agencji zdrowia w tym Marty Makary z FDA, Jay Bhattacharya z Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) oraz Matthew Buzzelli z Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). Organizacje medyczne zarzucają im wspólne działanie na szkodę zdrowia publicznego poprzez niezgodne z prawem procedury, odwoływanie paneli ekspertów, blokowanie komunikacji CDC oraz forsowanie badań nad rzekomym związkiem szczepień z autyzmem.

„Nie mógłbym być bardziej zadowolony, iż od dziś szczepionka przeciwko COVID-19 dla zdrowych dzieci i zdrowych kobiet w ciąży została usunięta z zalecanych przez CDC programów szczepień” – to oświadczenie Roberta Kennedy’ego opublikowane w serwisie X spotkało się z krytyką, szczególnie w świetle jego wcześniejszych zapewnień składanych pod przysięgą w Kongresie. Mówił on wówczas – „Jeśli zostanę zatwierdzony, jako sekretarz HHS nie zrobię niczego, co utrudniałoby lub zniechęcało ludzi do szczepienia się. (…) Uważam, iż ludzie nie powinni korzystać z moich porad medycznych. (…) moje opinie na temat szczepionek są nieistotne”.

Dr Tina Tan, prezeska Amerykańskiego Towarzystwa Chorób Zakaźnych (IDSA), powiedziała – „nie będziemy biernie przyglądać się, jak jeden urzędnik federalny jednostronnie i skutecznie pozbawia Amerykanów prawa do szczepień, działając w sposób całkowicie ignorujący przytłaczające dowody naukowe i dziesięciolecia ugruntowanych procedur federalnych”. Jej wypowiedź podkreśla rosnące napięcie między ekspertami zdrowia publicznego a obecnym kierownictwem HHS.

Według ekspertów sekretarz Kennedy systematycznie podważa wiedzę opartą na dowodach i tworzy atmosferę niepewności w środowisku klinicznym. Zmiana składu ACIP, z usunięciem wszystkich członków i powołaniem osób z poglądami antyszczepionkowymi, ma – zdaniem środowisk medycznych – demoralizujący wpływ na pracowników służby zdrowia i może podważyć obowiązujące standardy. W komentarzu dla mediów dr Kavita Patel, lekarka i badaczka polityki zdrowotnej, ostrzega, iż działania R. Kennedy’ego nie tylko zmieniają politykę, ale podważają sam fundament procesu podejmowania decyzji medycznych, opierający się na dziesięcioleciach rygorystycznych badań naukowych, recenzjach ekspertów i konsensusie ekspertów. Robert Kennedy destabilizuje – jej zdaniem – system rekomendacji medycznych. Doktor Patel zwróciła uwagę, iż lekarze mogą znaleźć się w sytuacji, w której przestrzeganie obowiązujących zaleceń federalnych będzie sprzeczne z ich wiedzą naukową i może prowadzić do konfliktów z ubezpieczycielami oraz nadzorem regulacyjnym.

Również dr Bobby Mukkamala, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego (AMA), wyraził swój niepokój związany z tym, iż USPSTF – grupa zadaniowa odpowiedzialną za wytyczne dotyczące profilaktyki w podstawowej opiece zdrowotnej – może podzielić los ACIP. USPSTF jest powiązana z Agencją Badań i Jakości Opieki Zdrowotnej i również podlega nadzorowi sekretarza ds. zdrowia. „Wielu lekarzy uważa wytyczne USPSTF za najbardziej wiarygodne źródło zaleceń, a od 2010 roku są one powiązane z zakresem świadczeń refundowanych przez większość ubezpieczycieli” – przypomniał dr Mukkamala.

Rzecznik amerykańskiego departamentu zdrowia stwierdził, iż „nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji, w jaki sposób USPSTF może lepiej wspierać misję HHS mającą na celu przywrócenie Amerykanom zdrowia”. Sytuacja pozostaje dynamiczna, a lekarze i naukowcy mówią, iż chodzi nie tylko o politykę, ale także zaufanie do medycyny i integralność publicznej ochrony zdrowia w Stanach Zjednoczonych.