Młody sprinter z Republiki Południowej Afryki, Bayanda Walaza, po raz kolejny udowodnił, iż należy do światowej czołówki sprintu. W czwartek (24 lipca) triumfował w biegu na 200 metrów podczas Uniwersjady FISU w niemieckim Bochum, zdobywając swój drugi złoty medal tych zawodów.
18-latek z Tshwane University of Technology przebiegł finałowy dystans w czasie 20,63 sekundy, wyprzedzając rywala z Hiszpanii, Adrię Alfonso Medero (20,70) oraz reprezentanta Korei Południowej, Jaesonga Lee (20,75). Wynik ten był najlepszym spośród wszystkich trzech jego występów tego dnia, po wcześniejszych biegach eliminacyjnych i półfinałowych.
Zaledwie dwa dni wcześniej, we wtorek, Walaza sięgnął po złoto również na 100 m, gdzie z czasem 10,16 pokonał Taja Puripola Boonsona (10,22) i Japończyka Hirokiego Yanagitę (10,23). To już drugi raz w ciągu ostatnich miesięcy, kiedy Walaza zdobywa dublet złotych medali w sprincie na imprezie międzynarodowej – poprzednio dokonał tego na mistrzostwach świata U20 w Limie.
Po zwycięstwie w biegu na 100 m, Walaza podkreślił znaczenie każdego sukcesu: – Każde zwycięstwo ma dla mnie wartość. Szanuję rywali i wdzięczny jestem za poziom rywalizacji. To moment, który zostanie ze mną na zawsze.
W tym sezonie Walaza zapisuje się w historii afrykańskiego sprintu – w marcu jako pierwszy zawodnik na świecie złamał barierę 10 sekund w 2025 roku, uzyskując 9,99 s. Dwa miesiące później poprawił rekord kraju, osiągając 9,94 – najszybszy wynik na świecie w kategorii do lat 20 i dwunasty czas w historii seniorskiej lekkoatletyki.
Osiągnięcia Walazy nie ograniczają się jednak tylko do imprez studenckich. Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu był częścią sztafety 4 x 100 m, która wywalczyła srebro. Dziś jego nazwisko coraz częściej wymieniane jest w gronie kandydatów do medali także na poziomie seniorskim.
źródło: Olympics
