Andrzej Duda grzmi w TV Trwam. Tak nazwał aborcję dokonaną w szpitalu w Oleśnicy

natemat.pl 14 godzin temu
Nie milkną echa sprawy aborcji, której dokonano w 36. tygodniu ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Sprawę bada już prokuratura i Ministerstwo Zdrowia. Teraz odniósł się do niej także prezydent Andrzej Duda, który nie pozostawił w tej kwestii cienia wątpliwości.


W piątek 25 kwietnia prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu TV Trwam. Przedstawiciele telewizji pytali o stanowisko głowy państwa ws. aborcji, której dokonała lekarka Gizela Jagielska. Już sam sposób zadawania pytania może budzić wiele emocji. Prezydent odpowiedział na nie jednoznacznie.

Prezydent Andrzej Duda o "barbarzyństwie" w szpitalu w Oleśnicy


– Panie prezydencie, w ostatnich dniach opinię publiczną w Polsce zbulwersowała sytuacja z Oleśnicy, ze szpitala, gdzie tam dokonano zabójstwa nienarodzonego dziecka, w dziewiątym miesiącu, wbiciem zastrzyka w serce tego dziecka. Czy w Polsce możemy powiedzieć, iż jest skuteczna ochrona życia – brzmiało pytanie, które przedstawiciele TV Trwam, zadali Andrzejowi Dudzie.

Prezydent w odpowiedzi zgodził się z reprezentantami telewizji, podkreślając, iż jego zdaniem aborcja w 36. miesiącu ciąży była przestępstwem. – Ja mam nadzieję, iż osoby, które są za to odpowiedzialne, poniosą odpowiedzialność. Odpowiedzialność karną. Odpowiednią. Tak. – odpowiedział.

W dalszych słowach prezydent podkreślił, iż zabieg został przeprowadzony w ramach wytycznych wydanych przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę. Chodziło przede wszystkim o troskę o zdrowie psychiczne pacjentki.

– Pamiętajmy o tym, iż mamy dzisiaj jasną sprawę, tak? Mamy konstytucję, mamy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które zostały w kontekście przepisów konstytucyjnych wydane, i mamy przepisy ustawy, które normują tę sprawę. Natomiast wytyczne pani minister nie stanowią prawa w Polsce – zaznaczył prezydent.

Na koniec jasno podkreślił, iż jego zdaniem aborcja w szpitalu w Oleśnicy była zabójstwem. – Barbarzyństwo i – tak jak pan redaktor to nazwał – tak, dla mnie w istocie to było zabójstwo – podkreślił Duda.

Aborcja w Oleśnicy badana przez prokuraturę i ministerstwo


Przypomnijmy, iż sprawa aborcji z Oleśnicy dotyczy pacjentki, przed którą lekarze miesiącami ukrywali, iż płód posiada wrodzoną łamliwość kości. Gdyby doszło do naturalnego porodu, dziecko mogłoby go nie przeżyć. W trakcie przechodzenia przez drogi rodne doszłoby do złamania wielu jego kości, w tym kości czaszki.

Do kwestii przeprowadzenia zabiegu lek. Gizela Jagielska odniosła się w rozmowie z naTemat. Podkreśliła wówczas wyraźnie, iż wykorzystana przez nią metoda jest rekomendowana przez WHO. – To jest jeden ze sposobów aborcji. Jest najtrudniejszy, ale najpewniejszy. Znajduje się wśród wytycznych WHO jako część aborcji w późniejszych etapach – wyjaśniła dr Jagielska.

Idź do oryginalnego materiału