Zielone wzgórza i Grobla Olbrzymia - jak wyglądała Irlandia w XIX wieku? Co się zmieniło? [GALERIA]

g.pl 1 tydzień temu
W amerykańskiej Bibliotece Kongresu znajduje się wiele zdjęć z XIX wieku i z wielu zakątków świata. W archiwach znaleźliśmy m.in. fotochromy przedstawiające Irlandię. Jak w XIX wieku wyglądało życie w tym kraju?
Jedno ze zdjęć dostępnych w Bibliotece Kongresu przedstawia jedną z najważniejszych i najpopularniejszych dziś atrakcji turystycznych w Irlandii. To słynny most linowy Carrick-a-Rede łączący wyspę Carrick z Irlandią Północną.


REKLAMA


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Most, który podziwiać możemy współcześnie, nie jest już oczywiście tym samym mostkiem linowym, który widzimy na fotografii z 1890 roku. Na przestrzeni lat kilkakrotnie wymieniano konstrukcję. Najnowszy wykonany jest z drewna, mierzy 20m długości a zbudowany został w 2008 roku.


Carrick-a-rede współcześnieZdjęcie ilustracyjne | ReflectedSerendipity | Flickr


Irlandia pod koniec XIX wieku na fotochromach z amerykańskiej biblioteki. Co się zmieniło?
Grobla Olbrzymia to oryginalna formacja skalna odkryta w 1692 roku. Tu, sfotografowana dwieście lat później, w 1890 roku. To wyjątkowe miejsce zbudowane jest z około 40 000 bazaltowych bloków. Mimo iż Grobla Olbrzymia wygląda, jakby ułożył ją człowiek, powstała całkowicie naturalnie w wyniku erupcji wulkanu ponad 60 milionów lat temu. Grobla Olbrzymia jako jedyne miejsce w Irlandii znajduje się na liście światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO!


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Widoczny na zdjęciu budynek, to liczący sobie ponad 250 lat, funkcjonujący do dziś hotel - Eccles Hotel w miejscowości Glengarriff. Na gości czekają tu przestronne pokoje i bogato zdobione sale, w których podobno można poczuć się iście królewsko.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Tak w 1890 roku wyglądała Glenariff - dolina uprawna w Hrabstwie Antrim, czyli to, z czym najczęściej kojarzona jest Irlandia. Intensywnie zielone tereny to jej niezaprzeczalny znak rozpoznawczy.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Budynki widoczne na zdjęciu to zabudowania miasteczka Lisdoonvarna w zachodniej Irlandii. Dziś miejsce to znane jest z odbywającego się co roku i trwającego tam cały wrzesień "festiwalu swatów". Dawniej po żniwach rolnicy schodzili się do miasteczka z pobliskich terenów w poszukiwaniu żony. W ramach nagrody za skończoną właśnie pracę mogli rozerwać się w trakcie festynów, tańczyli i wydawali w tym czasie swoje ciężko zarobione pieniądze. Dziś "festiwal swatów" jest już jedynie atrakcją turystyczną, podczas której m.in. wybiera się mistera Lisdoonvarny i królową wzgórz Burren.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Na zdjęciu widzimy most nad rzeką Dargle nieopodal miasta Wicklow we wschodniej Irlandii. To piękne zdjęcie z 1890 roku wygląda jak malowana manualnie pocztówka.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Góry widoczne na zdjęciu to wyspa Valentia położona na północ od półwyspu Iveragh w Irlandii. Jej najwyższy szczyt Fogher osiąga wysokość 268 m n.p.m. Mimo iż zdjęcie pochodzi z końca XIX wieku, dzięki zastosowanej na nim metodzie fotochromu, możemy podziwiać Valentię w całej jej zielonej krasie.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Jaka była Irlandia w XIX wieku?
W XIX wieku w Irlandii zaczęła dominować myśl niepodległościowa - był to efekt niezadowolenia z 750-letniego panowania Anglii w tym regionie. Po nieudanym powstaniu w 1801 roku Irlandia została siłą wcielona do Wielkiej Brytanii. Utworzyły się wówczas dwa ruchy - jeden katolicki, który chciał dogadać się z Anglią polubownie, a drugi z hasłami rewolucyjnymi i zapowiadającymi walkę o niepodległość. Walk nie ułatwiała ziemniaczana zaraza, która skutkowała czteroletnim głodem - wówczas też dużo Irlandczyków wyemigrowało do USA. Każda próba przewrotu była gwałtownie i krwawo tłumiona przez Anglików.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


W 1919 roku zaczęła się wojna o niepodległość Irlandii, która została zakończona dopiero w 1921 roku i zawarciem pokoju. Irlandia otrzymała wówczas status kraju niezależnego w prawach dominium. W 1937 roku Irlandia dostała zgodę na wybór własnego prezydenta, a w 1949 roku wyszła ze Wspólnoty Brytyjskiej.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


W 1937 roku republika uzyskała własnego prezydenta, a w 1949 wystąpiła ze Wspólnoty Brytyjskiej. W granicach Zjednoczonego Królestwa pozostała jednak Irlandia Północna, której stolicą jest Belfast. Belfast jest dziś największym miastem Irlandii Północnej. Na zdjęciu podziwiać możemy piękną Royal Avenue, czyli Aleję Królewską położoną w samym jego centrum.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


W przypadku Irlandii stolicą jest Dublin. Obie części wyspy zachowują współpracę. Irlandia Północna zamieszkiwana jest głównie przez protestantów oraz potomków osadników z Anglii i Szkocji, którzy nie chcieli zgodzić się na zwierzchnictwo katolickiej Irlandii.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


w tej chwili dwie części wyspy żyją we względnym spokoju, jednak jeszcze w latach 60. XX wieku w Irlandii Północnej wybuchł konflikt między osobami, które chciały zjednoczyć wyspę a przeciwnikami tego pomysłu. Tej pierwszej grupie przewodziła IRA - Irlandzka Armia Republikańska. Od 1969 roku dochodziło do napięć w relacjach ludności katolickiej i protestanckiej. W 1972 roku brytyjskie służby krwawo stłumiły protest, w wyniku czego zginęło 13 osób. Po tym zdarzeniu IRA rozpoczęła serię zamachów terrorystycznych, których celem byli brytyjscy policjanci, żołnierze i urzędnicy. Dopiero w 1998 roku zawarto porozumienie, a IRA ogłosiła całkowite rozbrojenie.


IRA miała też inne niechlubne działania - po wybuchu II wojny światowej próbowała podjąć współpracę z III Rzeszą, która okazała się bezowocna. Irlandia była też jedynym krajem na świecie, który przesłał do Berlina kondolencje po samobójczej śmierci Adolfa Hitlera.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Od lat 70. i 80. konserwatywne i katolickie społeczeństwo Irlandii zaczęło stopniowo liberalizować swoje poglądy. W 1972 roku usunięto choćby z konstytucji zapis o tym, iż Kościół katolicki ma w Irlandii szczególny status. W referendum z 1992 roku społeczeństwo opowiedziało się za możliwością wyjazdu z Irlandii na przeprowadzenie aborcji (przy utrzymaniem zakazu na terenie kraju), a w 1995 roku dopuszczono możliwość rozwodów.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Konserwatywny katolicyzm w Irlandii niósł ze sobą też ogromne cierpienie - głównie kobiet. Od XVIII do końca XX wieku w kraju tym funkcjonowały "azyle sióstr magdalenek" zwane też "pralniami". Prowadzono je rzekomo po to, by dać schronienie "upadłym kobietom", czyli kobietom trudniącym się prostytucją. Przyjmuje się, iż około 30 tys. kobiet było zamkniętych i izolowanych w tych "azylach". Początkowo do protestanckiego azylu można było dołączyć i opuścić go dobrowolnie. Gdy jednak władzę nad azylami przejął irlandzki Kościół katolicki, zasady się zmieniły - do "azylu" trafiały kobiety z kryminalną przeszłością, niepełnosprawne intelektualnie, kobiety niezamężne w niechcianej ciąży. Często kobiety wysyłane były przez swoje rodziny lub księży. Niektóre tylko dlatego, iż były ładne i mogły być w przyszłości "rozwiązłe".


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


W azylach kobiety pracowały jako praczki i przez większą część dnia musiały zachowywać milczenie. Powszechnie stosowano też kary cielesne, nad kobietami znęcano się psychicznie, a choćby były molestowane i wykorzystywane seksualnie. Zakonnice często odbierały dzieci matkom wmawiając im, iż nie byłyby dobrymi matkami i iż nie zasługują na dziecko. Kobiety nie wiedziały, gdzie zakonnice zabierają ich dzieci. Aż do 1993 roku opinia publiczna milczała na temat "azylów". W tym roku jednak jeden z zakonów w Dublinie musiał sprzedać część swojej posiadłości deweloperowi. Podczas prac budowlanych ujawniono szczątki 155 kobiet.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |


Na tym nie koniec, bowiem w latach 1921-1963 w Irlandii działały domy matki i dziecka, w których zmarło choćby 9 tys. maluchów. Sprawa ta zaczęła być badana dopiero w 2014 roku, kiedy irlandzka historyczka Catherine Corless przeanalizowała akty zgonów z funkcjonującego w Tuam domu dziecka. W archiwach znalazła informacje o tym, iż na terenie domu w nieoznakowanym grobie pochowanych zostało aż 800 dzieci. Grób znajdował się obok domu dla niezamężnych matek, które trafiały tutaj, by nie być obiektem "społecznego wstydu i drwin". W Tuam dzieci były grzebane bez trumien, wrzucane do nieużywanego betonowego zbiornika. Po ekshumacji stwierdzono, iż najmłodsze pochowane w ten sposób dziecko miało dwa dni, a najstarsze 9 lat. Dom dziecka i matki pozwalał kobietom zajmować się dzieckiem jedynie przez rok. Po tym czasie dzieci były przekazywane zwykle do zagranicznych adopcji, za które zakonnice otrzymywały pieniądze. Część dzieci umierała w domu dziecka z powodu niedożywienia lub chorób zakaźnych.
Skandale z udziałem irlandzkiego Kościoła katolickiego sprawiły, iż w ciągu sześciu lat liczba katolików w tym kraju spadła aż o 10 pkt proc. W 2023 roku, podczas spisu powszechnego, wiarę katolicką deklarowało się 69 proc. osób.


Irlandia na fotochromachfot. Library of Congress | Biblioteka Kongresu | Domena Publiczna |
Idź do oryginalnego materiału