Przy okazji zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych usiadłem pod łukiem legendarnego mostu z tomem wykładów „Na linach życia” Gilles’a Deleuze’a, wydanym z okazji 100. rocznicy urodzin jednego z ostatnich wielkich filozofów. I on zginął śmiercią samobójczą, tyle iż dwie dzielnice bliżej, w 17, gdzie 4 listopada 30 lat temu wyskoczył z okna swego apartamentu przy alei Niel 84. Wcześniej próbował ożywić zamierającą filozofię nienadążającą już za nauką swymi „doktrynami logicznej kalkulacji odzwierciedlania rzeczywistości”. Jego odnowa „umiłowania mądrości” miała polegać nie na legitymizowaniu nauki, ale jedynie na sztuce kreowania koncepcji, idei, pojęć, bo… Czymże byłoby myślenie, jeżeli ostatecznie nie można byłoby go mierzyć chaosem?
- Strona główna
- Depresja
- Utracony kierunek. Refleksja na temat śmierci
Powiązane
Kto najczęściej doświadcza przemocy w szkole?
                                13 godzin temu 
            
        Polecane
NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH PRAWO NIE DZIAŁA
                                2 godzin temu 
            
        Wspomnienie Zmarłych Radców Prawnych
                                2 godzin temu 
            
        Święto Zmarłych i Zaduszki
                                3 godzin temu 
            
        










