Trump ostrzega Pekin: Dopóki jestem prezydentem, nie zaatakujecie Tajwanu

upday.com 14 godzin temu
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w niedzielę w wywiadzie dla stacji CBS, iż przywódca Chin Xi Jinping zdaje sobie sprawę z konsekwencji potencjalnej chińskiej inwazji na Tajwan. Amerykański polityk nie zadeklarował jednak jednoznacznie, iż w razie inwazji USA broniłyby wyspy. PAP

Prezydent USA Donald Trump zapewnił, iż dopóki sprawuje urząd, Chiny nie zaatakują Tajwanu. W niedzielnym wywiadzie dla telewizji CBS stwierdził, iż przywódca Chin Xi Jinping jest świadomy konsekwencji takiego kroku.

Trump spotkał się z Xi Jinpingiem w czwartek w Pusan w Korei Południowej. Prezydent USA nie ujawnił jednak szczegółów ewentualnej amerykańskiej interwencji w przypadku chińskiego ataku. «Nie mogę zdradzać moich sekretów» - powiedział Trump w rozmowie z CBS.

Prezydent USA podkreślił, iż «ludzie Xi Jinpinga znają konsekwencje» potencjalnej inwazji na Tajwan. Trump zapewnił, iż za jego kadencji do ataku nie dojdzie.

Narastające napięcie

Chiny zwiększyły w ostatnich latach presję militarną na Tajwan. Pod koniec października rzecznik Biura ds. Tajwanu chińskiego rządu Peng Qing'en oświadczył na konferencji prasowej w Pekinie, iż Pekin «absolutnie nie wyklucza» użycia siły wobec wyspy.

Chiny uważają Tajwan za swoje terytorium i proponują model «jeden kraj, dwa systemy», który władze w Tajpej odrzucają. USA nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, ale są prawnie zobowiązane do dostarczania wyspie środków do obrony.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału