Tak wysokiego bonu ciepłowniczego jeszcze nie było. To absolutne zaskoczenie

tulodz.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Rekordowe dopłaty do ogrzewania. Bon o rekordowej wysokości | foto Pixabay


Minister energii Miłosz Motyka podkreślił, iż rząd nie zamierza pozostawić obywateli bez wsparcia. – Nie ustaniemy w dążeniach, by rachunki były niższe i prostsze, a jednocześnie by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski – stwierdził podczas prezentacji szczegółów projektu.

Rekordowa wysokość bonu ciepłowniczego

Bon ciepłowniczy to nowy instrument finansowy, który ma zostać wprowadzony od połowy 2025 roku, a pełną formę przybrać w 2026 roku. Będzie on wypłacany w dwóch transzach, a jego maksymalna wartość wyniesie choćby 3500 zł. Tak wysoka kwota jest uznawana za historyczną, ponieważ dotychczasowe dodatki energetyczne nie osiągały tego pułapu.

Wysokość wsparcia zostanie uzależniona od ceny gigadżula (GJ). Odbiorcy płacący od 170 do 200 zł za GJ mogą liczyć na 1 tys. zł, ci z ceną między 200 a 230 zł otrzymają 2 tys. zł, a przy kosztach przekraczających 230 zł wsparcie sięgnie 3,5 tys. zł.

Progi dochodowe dla gospodarstw domowych

Nie każdy jednak będzie uprawniony do maksymalnego bonu. Ustalono progi dochodowe: 3272,69 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz 2454,52 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych. o ile ktoś nieznacznie przekroczy limit, nie zostanie automatycznie pozbawiony pomocy – zastosowana zostanie zasada „złotówka za złotówkę”. Oznacza to, iż każda złotówka powyżej progu obniży wysokość dodatku dokładnie o tę samą wartość.

Nowe regulacje obejmą wyłącznie gospodarstwa podłączone do sieci ciepła systemowego. Oznacza to, iż mieszkańcy domów jednorodzinnych ogrzewających się indywidualnie węglem, pelletem czy drewnem nie otrzymają bonu. Rząd argumentuje, iż wprowadzenie takiego ograniczenia pozwala lepiej ukierunkować środki i zapewnia przejrzystość całego programu.

Terminy wypłat i rozliczeń

Świadczenie obejmie drugą połowę 2025 roku oraz cały rok 2026. Wypłata bonu nastąpi w dwóch transzach, a proces rozliczeń i rozpatrywania ewentualnych odwołań będzie mógł potrwać aż do końca 2031 roku. To rozwiązanie ma zapewnić, iż każda rodzina będzie mogła dochodzić swoich praw w przypadku błędnej decyzji urzędników.

Koszt programu i liczba beneficjentów

Według wyliczeń Ministerstwa Energii, koszt wdrożenia programu wyniesie około 900 mln zł. Wsparciem objętych zostanie kilkaset tysięcy gospodarstw domowych. Rząd uzasadnia, iż jest to znaczący wydatek, ale konieczny, aby utrzymać stabilność społeczną w czasach gwałtownie rosnących kosztów energii.

Idź do oryginalnego materiału