Usługi w zakresie medycyny tradycyjnej, uzupełniającej i alternatywnej - taka pozycja znalazła się w projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług. - Szkoda, iż rządzący po raz kolejny uwierzyli w jakąś magiczną wiedzę niedostępną światu medycznemu. To w przyszłości przyniesie bardzo negatywne konsekwencje, to zagraża zdrowiu i życiu pacjentów - komentuje Paweł Barucha, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.