Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu postawiła działaczce Konfederacji Korony Polskiej zarzuty w sprawie pozbawienia wolności, uniemożliwienia wykonywania obowiązków zawodowych oraz naruszenia nietykalności cielesnej ginekolog Gizeli Jagielskiej. Podejrzana nie przyznaje się do winy i odmawia złożenia wyjaśnień.
W połowie kwietnia ówczesny kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.
Lekarka wykonywała w oleśnickim szpitalu legalne aborcje. Relacjonując, co wydarzyło się w placówce, powiedziała: „wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził mi drogę z jakimiś nieznanymi mi ludźmi i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając mi wykonywać obowiązków lekarza przez ponad godzinę”.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. W poniedziałek 1 września jej rzeczniczka prok. Karolina Stocka-Mycek poinformowała, iż zarzuty w tej sprawie postawiono Marcie Cz.
– Cz. podejrzana jest o to, iż działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami pozbawiła wolności lekarza ginekolog poprzez uniemożliwienie jej opuszczenia gabinetu i wykonywania obowiązków zawodowych na oddziale ginekologiczno-położniczym oleśnickiego szpitala – podała.
Śledczy zarzucają również działaczce Konfederacji Korony Polskiej, iż naruszyła nietykalność cielesną lekarki poprzez jej przytrzymywanie rękami, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych lekarza.
Podejrzana według prokuratury nie przyznała się do zarzutów i odmówiła składania wyjaśnień. Cz. grozi do 5 lat więzienia.
W związku z prowadzonym przez wrocławską prokuraturę śledztwem ówczesny prokurator generalny Adam Bodnar skierował w czerwcu do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Grzegorzowi Braunowi.
Przeczytaj także: „Sprawa Grzegorza Brauna – stanowisko NRL”, „Dość agresji ” i „Agresja wobec medyków – koniec pobłażania”.