Robert Gwiazdowski: Wczasowa łódka konna, czyli o zakazie reklamy alkoholu
Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Jako zwolennik wina nie bardzo rozumiem, dlaczego konsumenci piwa płacą na utrzymanie państwa mniej ode mnie, bo akcyza jest niższa. Wina pije się mniej i chyba w bardziej kulturalny sposób. Ma ono dużo niższy indeks glikemiczny niż piwo, co w otyłym społeczeństwie powinno mieć znaczenie.








