W połowie marca do Minister Zdrowia wpłynęła interpelacja posłów Rafała Komarewicza i Ewy Szymanowskiej. Dotyczyła ona dostępności leku lenalidomid w Polsce. To preparat stosowany u pacjentów zmagających się z nowotworem znanym jako szpiczak mnogi.
– Pierwsze informacje o problemach z dostępnością pojawiły się we wrześniu 2024 roku. Początkowo można było przypuszczać, iż jest to chwilowy problem logistyczny, jednak temat w dalszym ciągu jest obecny. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez lekarzy, w tym ordynatorów oddziałów szpitalnych, problem przez cały czas trwa. Co więcej, nie dotyczy on innych krajów, lek jest dostępny w krajach takich jak Czechy, Słowacja czy Niemcy. Podczas gdy we wspomnianych krajach utrzymany został łańcuch dostaw dla każdej dawki lenalidomidu, w naszym kraju dostać można jedynie dawkę o stężeniu 25 mg – czytamy w interpelacji.
Posłowie pytali Minister Zdrowia czy zdaje sobie sprawę z problemów z dostępnością do leku. Chcieli też wiedzieć, jakie kroki resort podejmuje, by ją poprawić.
Mogą występować utrudnienia…
Resort zdrowia w odpowiedzi na interpelację przyznaje, iż mogą występować utrudnienia w dostępie do leków z lanelidomidem. Powodem są decyzje producentów leków z tą substancją. Aktualnie dopuszczone do obrotu na terenie Polski są następujące leki z tą substancją w dawkach 5 mg i 10 mg:
- Kleder,
- Lenalidomide Accord,
- Lenalidomide Eugia,
- Lenalidomide Grindeks,
- Lenalidomide Krka,
- Lenalidomide Medical Valley,
- Lenalidomide Mylan,
- Lenalidomide Ranbaxy,
- Lenalidomide Sandoz,
- Lenalidomide Teva,
- Lenalidomide Zentiva,
- Polalid,
- Revlimid
– Z uwagi na stałe wstrzymanie dostaw produktów Revlimid, Lenalidomide Zentiva, Lenalidomide Eugia, Lenalidomide Sandoz, oraz w tej chwili trwające czasowe wstrzymania dostaw produktów leczniczych Polalid, Lenalidomide Mylan, Lenalidomide Teva, Lenalidomide Accord oraz Kleder, mogą występować utrudnienia w zakresie dostępności leków z substancją lenalidomidum na polskim rynku. Decyzje podmiotów o stałym, jak i czasowym, wstrzymaniu dostaw na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są niezależne od Ministra Zdrowia – informuje resort.
- Czytaj również: Utrudniona dostępność do kolejnych leków
Z danych zaraportowanych w Zintegrowanym Systemie Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi wynika, iż leki te są na stanach magazynowych hurtowni farmaceutycznych w różnych ilościach. Ponadto, podmioty odpowiedzialne zadeklarowały dostawy poszczególnych produktów leczniczych na najbliższe pół roku. Zatem sytuacja dostępności powinna ulec poprawie.
Dodatkowo Prezes URPL wydał zgodę na zwolnienie w całości z obowiązku sporządzenia oznakowania opakowania i ulotki dołączanej do opakowania w języku polskim produktu leczniczego Revlimid 5 mg i 10 mg. To także wpłynie na sytuację dostępności.
Źródło: ŁW/Sejm