– Nadszedł czas na systemowe zajęcie się chorymi na raka pęcherza, premiowanie kompleksowej i skoordynowanej opieki, a także na refundację nowoczesnych – zgodnych z rekomendacjami europejskich i światowych towarzystw naukowych – technologii, które przedłużają życie chorym i dbają o jego jakość – mówi dr Łukasz Kuncman.
Rak pęcherza moczowego był w 2022 r. czwartym najczęściej diagnozowanym nowotworem złośliwym wśród polskich mężczyzn i stanowił czwarty nowotwór o największej liczbie zgonów. Na temat sposobów leczenia, na jakie mogą liczyć chorzy, a także ich niezaspokojonych potrzeb w zakresie diagnostyki i nowoczesnych technologii rozmawiamy z dr. hab. n. med., prof. UM w Łodzi Łukaszem Kuncmanem z Zakładu Teleradioterapii, kierownikiem Pracowni Radioterapii Stereotaktycznej, Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. Mikołaja Kopernika w Łodzi.
Rak urotelialny jest najczęstszym typem raka pęcherza moczowego. Ten typ nowotworu może umiejscowić się również w obrębie moczowodu i miedniczki nerkowej. Rzadszymi typami histopatologicznymi (mikroskopowymi) raka pęcherza są mięsaki lub nowotwory gruczołowe i płaskonabłonkowe.
W przypadku raka urotelialnego 70 proc. pacjentów to mężczyźni. Zachorowalność to 5–7 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe wśród mężczyzn. Co roku umiera z jego powodu ok. 3900 pacjentów. W większości przypadków nowotwór ten dotyka osoby starsze. Wśród czynników ryzyka największym jest palenie tytoniu, które zwiększa możliwość zachorowania 3–4-krotnie. Inne czynniki ryzyka, takie jak narażenie związane z wykonywanym zawodem na czynniki chemiczne (m.in.aminy aromatyczne) czy w związku z przebytą terapią na niektóre cytostatyki lub przewlekłe zapalenia pęcherza moczowego, są znacznie rzadsze.

















![Sukces polskich szczypiornistek na mistrzostwach świata [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/11/mid-25b30369.jpg)