Nie tylko awarie. Banki apelują o gotówkę – to może się niedługo przydać

warszawawpigulce.pl 5 godzin temu

Współczesne polskie społeczeństwo znajduje się w stanie niebezpiecznej zależności od technologii cyfrowych w zakresie zarządzania finansami osobistymi, co może prowadzić do katastrofalnych konsekwencji w momencie awarii systemów elektronicznych. Choć zdecydowana większość Polaków przyzwyczaiła się do płacenia kartami, kodami BLIK oraz wykorzystywania płatności zbliżeniowych w codziennych transakcjach, specjaliści od bezpieczeństwa finansowego alarmują o rosnących zagrożeniach związanych z całkowitym porzuceniem gotówki jako środka płatniczego. Ta rewolucja cyfrowa, choć przynosi niewątpliwe korzyści w postaci wygody i szybkości transakcji, jednocześnie naraża konsumentów na poważne ryzyko pozostania bez dostępu do własnych środków finansowych w kluczowych momentach.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce

Rosnąca częstotliwość awarii systemów bankowych i płatniczych w Polsce oraz całej Europie stanowi poważne ostrzeżenie przed zbyt pochopnym porzucaniem tradycyjnych form płatności. W ciągu ostatnich miesięcy polscy konsumenci wielokrotnie doświadczali sytuacji, gdy terminale płatnicze w sklepach przestawały działać bez ostrzeżenia, aplikacje bankowe stawały się niedostępne na kilka godzin, a systemy transakcyjne ulegały całkowitemu załamaniu. Te incydenty, choć często realizowane są stosunkowo krótko, mogą postawić nieprzygotowanych konsumentów w bardzo trudnej sytuacji, szczególnie gdy potrzebują oni pilnie dokonać zakupu podstawowych artykułów żywnościowych, leków czy opłacić transport publiczny.

Szczególnie dramatyczne są sytuacje, gdy awarie dotykają bankomaty, które dla wielu osób stanowią jedyne źródło dostępu do gotówki w nagłych przypadkach. Gdy systemy bankowe przestają funkcjonować, klienci nie mogą nie tylko wypłacić pieniędzy z automatów, ale również dokonać jakichkolwiek transakcji elektronicznych, co może prowadzić do całkowitego odcięcia od dostępu do własnych środków finansowych. W takich momentach posiadanie zapasu gotówki w domu staje się jedynym sposobem na zachowanie finansowej niezależności i możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Przerwy w dostawie energii elektrycznej stanowią kolejne poważne zagrożenie dla społeczeństwa całkowicie uzależnionego od płatności elektronicznych. Polska, jak wiele innych państw europejskich, doświadcza coraz częstszych problemów z stabilnością dostaw energii elektrycznej, szczególnie w okresach zimowych, podczas burz atmosferycznych, silnych wiatrów czy ekstremalnych zjawisk pogodowych. Gdy prąd zostaje odcięty, automatycznie przestają działać wszystkie terminale płatnicze w sklepach, bankomaty stają się niedostępne, a systemy komunikacji elektronicznej ulegają paraliżowi.

W takich sytuacjach choćby najprostsze czynności, takie jak zakup chleba w lokalnym sklepie czy opłacenie biletu autobusowego, mogą stać się niemożliwe dla osób nieposiadających gotówki. Szczególnie narażone są osoby starsze oraz mieszkańcy mniejszych miejscowości, gdzie alternatywne źródła zasilania są rzadkością, a przerwy w dostawie prądu mogą trwać choćby kilka dni. Posiadanie zapasu gotówki w domu pozwala tym osobom zachować podstawową zdolność do funkcjonowania niezależnie od stanu infrastruktury energetycznej.

Doświadczenia związane z pandemią COVID-19, wojną w Ukrainie oraz różnorodnymi kryzysami gospodarczymi ostatnich lat pokazały, jak gwałtownie stabilne systemy finansowe mogą ulec destabilizacji w obliczu zewnętrznych zagrożeń. W okresach paniki społecznej czy niepewności ekonomicznej banki często wprowadzają ograniczenia w dostępie do środków, limitują dzienne wypłaty z bankomatów lub czasowo zawieszają działanie niektórych usług elektronicznych. W takich momentach choćby osoby posiadające znaczne oszczędności na kontach bankowych mogą znaleźć się w sytuacji ograniczonego dostępu do własnych pieniędzy.

Historia pokazuje, iż w czasach kryzysów gotówka często staje się najbardziej poszukiwaną formą płatności, gdyż jest niezależna od działania systemów elektronicznych i nie podlega ograniczeniom technologicznym. Podczas początkowej fazy pandemii wiele osób doświadczyło długich kolejek do bankomatów, gdy ludzie masowo próbowali wypłacić gotówkę w obawie przed dalszymi ograniczeniami. Te sytuacje ukazały, jak krucha może być cyfrowa infrastruktura finansowa w obliczu niespodziewanych wyzwań.

Znaczna część polskiej gospodarki przez cały czas funkcjonuje w oparciu o transakcje gotówkowe, szczególnie w sektorze usług lokalnych, na bazarach, targowiskach oraz w małych sklepach rodzinnych. Wiele starszych osób prowadzących drobną działalność gospodarczą nie akceptuje płatności elektronicznych, polegając wyłącznie na gotówce jako środku rozliczenia. Dodatkowo, w sytuacjach awaryjnych, gdy terminale płatnicze nie działają lub występują problemy z zasięgiem internetowym, choćby sklepy normalnie akceptujące karty mogą tymczasowo przejść na obsługę wyłącznie gotówkową.

Wizyty u osób starszych, opłacanie drobnych usług domowych, napiwki, zakupy na lokalnych targach czy płatności za usługi rzemieślnicze to tylko niektóre z codziennych sytuacji, w których gotówka pozostaje preferowaną lub jedyną akceptowaną formą płatności. Osoby całkowicie polegające na płatnościach elektronicznych mogą znaleźć się w niewygodnej sytuacji, gdy nie są w stanie skorzystać z pewnych usług lub dokonać zakupów w określonych miejscach.

Problemy z zasięgiem sieci komórkowej, awarie serwerów banków czy czasowe niedostępność internetu to codzienne rzeczywistość, która może w każdej chwili uniemożliwić dokonanie płatności elektronicznej. choćby w największych polskich miastach zdarzają się sytuacje, gdy karty przestają działać z powodu problemów technicznych, a klienci mogą znaleźć się w trudnej sytuacji, jeżeli nie posiadają alternatywnego środka płatności.

Idź do oryginalnego materiału