Rozmowa z Joanną Drewlą, dyrektor generalną Servier Polska.
Firma Servier jest na polskim rynku od wielu lat, a podejmowane przez nią przedsięwzięcia mają istotne znaczenie dla rozwoju zarówno krajowego sektora farmaceutycznego, jak i gospodarki. Jaka jest wartość tych inwestycji, a także dlaczego zdecydowaliście się właśnie na Polskę jako miejsce realizacji tych działań?
Polska jest dla naszej firmy jednym z najważniejszych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej, a nasze inwestycje w tym kraju są realizowane z myślą o długoterminowym rozwoju. Servier ma w Polsce dobrze rozwiniętą działalność w kilku najistotniejszych obszarach. Przede wszystkim koncentrujemy się na produkcji leków, ale także na badaniach i rozwoju oraz edukacji pacjentów. Te trzy filary naszej działalności są ze sobą ściśle powiązane. Tylko dotychczasowa wartość inwestycji zrealizowanych przez Servier tutaj wynosi niemal miliard złotych. Co ważne, to inwestycje realizowane z naszych własnych funduszy. Polska stanowi dla nas atrakcyjny rynek nie tylko ze względu na strategiczne położenie w sercu Europy, ale przede wszystkim ze względu na wysoką jakość kapitału ludzkiego. To miejsce, w którym inwestujemy w rozwój krajowej produkcji leków, nowoczesne technologie, ale także zatrudnienie wykwalifikowanej kadry, edukację naszych pracowników oraz ogólnopolskie programy profilaktyczno-edukacyjne dla pacjentów. Inwestycje naszej firmy w Polsce są zróżnicowane, natomiast przede wszystkim koncentrują się na tym, aby zapewniać polskim pacjentom wysokiej jakości produkty, a także – co równie ważne – stabilność łańcucha dostaw. Ma to najważniejsze znaczenie, zwłaszcza w kontekście chorób przewlekłych, jak nadciśnienie tętnicze, cukrzyca czy depresja. Warto podkreślić, iż leki Servier, które przyjmują polscy pacjenci, są produkowane na lokalnym, polskim rynku, większość z nich ma status „polskiego leku”, wszystkie bazują na API wytwarzanym w europejskich fabrykach.
To wyjątkowe podejście do polityki produkcyjnej. Co stoi za takimi decyzjami?
Zdajemy sobie sprawę, iż to sytuacja wyjątkowa na dzisiejszym rynku, natomiast dla nas jest zupełnie naturalna. Troska o pacjenta i zaspokajanie jego potrzeb jest dla nas filarem działalności, a buduje je m.in. polityka produkcyjna bazująca na własnych fabrykach od API po produkt gotowy. Daje nam to możliwość kontroli procesu produkcyjnego na każdym jego etapie i referowanie do bardzo restrykcyjnych unijnych regulacji w tym zakresie. Wierzymy też, iż im krótszy jest łańcuch dostaw, tym skuteczniej możemy zapewnić stabilność dostępności leków. Oczywiście taka strategia wymaga strategicznych decyzji biznesowych – wiadomo przecież, iż produkcja w Europie jest znacząco droższa niż w Azji, głównie ze względu na wyśrubowane normy środowiskowe, którym podlegamy, ale także wyższe koszty energii elektrycznej czy wyższe koszty wynagrodzeń pracowników. Jak pokazały doświadczenia ostatnich lat, to jednak adekwatny kierunek, a przykład naszej firmy pokazuje, iż to, o czym rozmawiamy od miesięcy w debacie publicznej, jest możliwe i realne do wdrożenia.
Kwestia bezpieczeństwa lekowego w ostatnich latach stała się szczególnie ważna, zwłaszcza po doświadczeniach związanych z pandemią COVID-19. Jaka jest rola Servier w budowaniu bezpieczeństwa lekowego w Polsce?
To bardzo ważne pytanie. Bezpieczeństwo lekowe to fundament, na którym opiera się cała polityka zdrowotna każdego kraju. W przypadku Polski, jako firma, która produkuje leki na rynek krajowy, ale także międzynarodowy, Servier podejmuje wiele działań, które mają na celu zapewnienie tego bezpieczeństwa. Nasza warszawska fabryka jest wyposażona w najnowocześniejsze technologie produkcji zapewniające najwyższe standardy jakości i wysoką zdolność produkcyjną. Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania rygorystycznych norm jakościowych, nie tylko polskich, ale i europejskich, gwarantujących, iż nasze leki są bezpieczne, skuteczne i dostępne na czas. Bezpieczeństwo lekowe to jednak nie tylko jakość samego produktu. Niezwykle istotnym elementem jest właśnie stabilność łańcucha dostaw. W ostatnich latach, zwłaszcza w okresie pandemii, widzieliśmy, jak wahania w globalnych łańcuchach dostaw mogą wpływać na dostępność leków. Stabilność łańcucha dostaw ma także ogromne znaczenie w kontekście zapewnienia dostępności leków w odpowiednich ilościach, w odpowiednich momentach. Nie chodzi tylko o to, aby leki były produkowane, ale także o to, by były dostępne w aptekach, szpitalach i ośrodkach zdrowia. Dlatego dla nas niezwykle ważne jest bazowanie na lokalnej polsko-europejskiej produkcji. Dzięki temu możemy gwałtownie reagować na zmieniające się warunki, a także zapewniać ciągłość dostaw leków, co jest kluczowe, szczególnie w obliczu kryzysów zdrowotnych.
Servier jest nie tylko krajowym producentem leków, ale również firmą innowacyjną. Czy to bardziej wyzwanie, czy przewaga na polskim – mocno generycznym – rynku?
To połączenie faktycznie stanowi o wyjątkowości firmy Servier. Z jednej strony mamy możliwość wprowadzać na rynek nowoczesne, innowacyjne terapie – realnie wpływając na postęp medycyny i dając pacjentom szansę na dłuższe życie, a jednocześnie mamy możliwość produkować nasze leki – które są dostępne dla polskich pacjentów na rynku aptecznym – w Warszawie. To unikatowe połączenie. Za innowacyjnością stoją długoletnie badania, prowadzone przez zespoły naukowców, klinicystów i ekspertów w różnych dziedzinach. Inwestycje w badania przedkliniczne, kliniczne oraz kolejne etapy rozwoju produktu to skomplikowane, kosztowne i czasochłonne procesy. Leki innowacyjne przechodzą wieloetapową weryfikację pod kątem bezpieczeństwa, skuteczności i jakości, co wymaga zaawansowanej technologii, wiedzy oraz ogromnych nakładów finansowych. To rzeczywiście bywa wyzwaniem na naszym generycznym rynku. Ogromnie cieszę się natomiast, iż polscy pacjenci mają szansę z tego korzystać i iż możemy dostarczać im leki innowacyjne, oparte na solidnych fundamentach evidence-based medicine, produkowane lokalnie, blisko apteki, w której mogą je kupić.
Servier angażuje się także w działalność edukacyjną. Jakie konkretnie działania realizuje firma w tym zakresie? Czy możecie wskazać przykłady kampanii społecznych o szczególnym znaczeniu dla polskiego społeczeństwa?
Edukacja pacjentów to temat bliski naszemu sercu. Mamy świadomość, iż wiedza na temat choroby, jej czynników ryzyka, objawów czy możliwości profilaktyki wyposaża pacjenta w możliwość podejmowania świadomych decyzji wpływających na jego zdrowie i życie. Od ponad dwóch dekad bardzo aktywnie angażujemy się w realizację trzech dużych ogólnopolskich kampanii społecznych w kardiologii, onkologii i depresji. Edukujemy, promujemy zdrowy styl życia i profilaktykę, niejednokrotnie przełamujemy tabu – jak w przypadku depresji czy badania kolonoskopowego. W jednej z naszych kampanii społecznych, „Servier – Wyłącz Raka”, już od kilku lat zachęcamy Polaków do przełamania wstydu przed kolonoskopią i wykonania badania, które nie tylko ma wartość profilaktyczną, ale co ważne – pomaga skutecznie zapobiec rozwojowi nowotworu. Tegoroczna edycja kampanii, która odbywa się w marcu – Miesiącu Świadomości Raka Jelita Grubego – przebiega pod hasłem „Wejdź w to głębiej”. To więcej niż kampania – to społeczna inicjatywa mająca na celu zmianę podejścia do profilaktyki. Razem z ekspertami i organizacjami pacjenckimi edukujemy, dostarczamy rzetelnych informacji, rozwiewamy wątpliwości, obalamy mity i pokazujemy, iż dbanie o zdrowie to najlepsza inwestycja na przyszłość, a kolonoskopia jest badaniem mogącym uratować życie. Dzięki takim kampaniom, jak „Servier – Wyłącz Raka”, „Servier dla Serca” czy „Forum Przeciw Depresji”, możemy każdego roku docierać z bardzo praktycznym przekazem do szerokiej grupy Polaków i budować ich prozdrowotne postawy.
Jakie plany na przyszłość ma w Polsce Servier, biorąc pod uwagę tak dynamiczny rozwój rynku farmaceutycznego?
Mamy ambitne plany. W najbliższej przyszłości skupiamy się przede wszystkim na systematycznym rozwijaniu działalności badawczo-rozwojowej i produkcji w Polsce. Naszym priorytetem jest także dalsze wzmacnianie bezpieczeństwa lekowego naszego kraju, dlatego to tu chcemy lokować kolejne bardzo ważne inwestycje. Jedna z nich ma szansę przekształcić lokalną warszawską fabrykę w globalny zakład produkcyjny Servier dostarczający leki na ponad 80 rynków. To ogromna szansa, nie tylko dla naszej fabryki, ale również promocji naszego kraju, i – co ważne w dzisiejszym świecie – szansa na realne wsparcie rozwoju gospodarczego Polski. Planujemy również kontynuować działania edukacyjne, mające na celu zwiększenie zdrowotnej świadomości pacjentów. W skali globalnej, będąc firmą innowacyjną, ogromny nacisk kładziemy na działalność badawczo-rozwojową, chcąc mieć realny wkład w postęp medycyny. Nieustannie poszukujemy nowych opcji terapeutycznych w chorobach rzadkich, przede wszystkim w onkologii.
Wywiad opublikowano w „Menedżerze Zdrowia” 1/2024.