Mounjaro czy Wegovy? Naukowcy porównali dwa popularne leki na otyłość

thefad.pl 6 godzin temu

Pierwsze duże badanie porównawcze najgłośniejszych leków odchudzających ostatnich lat wskazuje wyraźnego lidera. Tirzepatyd (znany jako Mounjaro) okazał się skuteczniejszy niż semaglutyd (Wegovy), choć oba preparaty wyraźnie wspierają pacjentów w walce z otyłością.

Fot. Rachael Ren / Unsplash

Skuteczność Mounjaro i Wegovy: nowe dane z badania klinicznego

Badacze z Uniwersytetu w Glasgow oraz ośrodka Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku przeanalizowali wpływ dwóch leków na osoby zmagające się z otyłością. W badaniu klinicznym – sfinansowanym przez firmę Eli Lilly, producenta Mounjaro – uczestniczyło 750 dorosłych pacjentów, którzy przez ponad 72 tygodnie stosowali maksymalnie tolerowaną dawkę jednego z leków.

Wyniki okazały się jednoznaczne. Średnia utrata masy ciała w grupie przyjmującej Mounjaro wyniosła aż 20 procent, podczas gdy wśród osób stosujących Wegovy redukcja sięgnęła średnio 14 procent. Co więcej, niemal co trzeci pacjent stosujący Mounjaro stracił jedną czwartą swojej wagi, natomiast w grupie przyjmującej Wegovy taki rezultat osiągnęła tylko co szósta osoba.

Jak działają te leki na odchudzanie? Semaglutyd vs tirzepatyd

Oba preparaty działają w podobny sposób – oszukując ośrodek sytości w mózgu, co prowadzi do zmniejszenia apetytu i ograniczenia spożycia kalorii. Semaglutyd, znany pod nazwą handlową Wegovy, naśladuje działanie hormonu GLP-1 wydzielanego po posiłku. Tirzepatyd (Mounjaro) idzie o krok dalej: aktywuje jednocześnie dwa receptory – GLP-1 oraz GIP – co daje silniejszy efekt sytości i, jak pokazuje badanie, skuteczniejszą redukcję masy ciała.

Nie tylko waga: inne efekty leczenia otyłości

Pacjenci przyjmujący Mounjaro średnio zredukowali obwód talii o 18 centymetrów, wobec 13 centymetrów w grupie semaglutydu. Lepsze wyniki odnotowano również w zakresie ciśnienia tętniczego, poziomu glukozy i cholesterolu. Co istotne, częstość występowania skutków ubocznych była zbliżona w obu grupach badanych. Ciekawym wnioskiem jest również to, iż kobiety traciły na wadze więcej niż mężczyźni – niezależnie od stosowanego leku.

Który lek odchudzający wybrać? Komentarze ekspertów

Według dr Louisa Aronne’a, który kierował badaniami w nowojorskim ośrodku Weill Cornell, większość osób z otyłością skorzysta z terapii semaglutydem. Jednak w przypadkach skrajnej otyłości to tirzepatyd może przynieść lepsze efekty. Z kolei profesor Naveed Sattar z Uniwersytetu w Glasgow ocenił, iż oba preparaty stanowią „dobrą opcję terapeutyczną” – choć jego zdaniem jedni pacjenci zadowolą się 15-procentową utratą wagi, inni będą dążyć do maksymalnych możliwych rezultatów.

Warto zaznaczyć, iż Wegovy zyskał już zatwierdzenie do stosowania także w profilaktyce schorzeń sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca. Dla Mounjaro podobne badania są wciąż prowadzone.

Otyłość w Polsce: narastający problem zdrowotny i ekonomiczny

Na tym tle pojawia się pytanie o skalę problemu. Według danych Eurostatu z 2019 roku, otyłość dotyczyła niemal jednej piątej dorosłych Polaków. jeżeli jednak uwzględnić osoby z nadwagą, skala problemu gwałtownie rośnie: z danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz raportu NFZ wynika, iż ponad 56 procent osób powyżej 15. roku życia miało wówczas nadwagę lub otyłość.

Wraz ze wzrostem masy ciała rosną też koszty zdrowotne. W 2023 roku Narodowy Fundusz Zdrowia wydał na leczenie chorób powiązanych z otyłością ponad 3,5 miliarda złotych – niemal trzykrotnie więcej niż jeszcze dekadę wcześniej. A prognozy nie pozostawiają złudzeń. Według szacunków NCD Risk Factor Collaboration, do końca 2025 roku choćby 30 procent dorosłych mężczyzn i ponad jedna czwarta kobiet w Polsce może zmagać się z otyłością.

Przyszłość farmakologicznego leczenia otyłości

Na rynku farmaceutycznym rośnie więc apetyt na skuteczne leki. W Polsce Mounjaro i Wegovy są dostępne na receptę, jednak – jak informują lokalne media – można je dostać jedynie w wybranych aptekach. Na świecie trwa natomiast intensywny wyścig: testowane są wyższe dawki istniejących preparatów, alternatywne formy podania (np. tabletki), a także zupełnie nowe molekuły o odmiennym mechanizmie działania.

Profesor Sattar nie ma wątpliwości, iż rosnąca liczba badań przybliża nas do skutecznych metod leczenia otyłości. Jednocześnie przypomina, iż żaden lek nie zastąpi trwałej zmiany stylu życia. Jak podkreśla: „Znacznie lepiej byłoby, gdyby nasze społeczeństwo było zdrowsze, co pozwoliłoby zapobiec rosnącej liczbie osób z otyłością”.

DF, thefad.pl / Źródło: New England Journal of Medicine, BBC, European Congress on Obesity

Idź do oryginalnego materiału