Co trzeci uczeń w Polsce ma zwolnienie z lekcji WF-u. Trudno uwierzyć w to, iż 30 procent dzieci i nastolatków w naszym kraju ma choroby, które na stałe uniemożliwiają im ćwiczenie. Wygląda więc na to, iż wiele z tych zwolnień lekarze wystawiają z litości, widząc, iż uczeń po prostu boi się WF-u.
Prawda jest też taka, iż dla wielu młodych te zajęcia są nudne. A jeżeli ktoś lubi choćby pływać, a nienawidzi piłki nożnej, albo siatkówki, bo akurat w te gry jest kiepski, a nauczyciel na każdej lekcji rzuca piłkę i mówi: "grajcie", to może mieć dość.
Nastolatek i ciało. Nie każdy wygląda jak z Instagrama
Do tego dojrzewanie to czas, gdy ciało się zmienia. I mało czyje wygląda wtedy, jak na kontach na TikToku czy Instagramie.
No i nie każdy jest utalentowany sportowo. Ćwicząc na WF-ie, co chwile może być wówczas wyśmiewany, nie tylko przez grupę, ale często i przez nauczyciela, bo określenie "wuefista – sadysta" nie wzięło się z niczego.
Jak zachęcić uczniów do ćwiczeń? O jednym z najgorszym pomyśle pisaliśmy niedawno w tekście "Zakazać zwolnień z wuefu. Absurdalny pomysł polityków". Sugerowaliśmy wtedy, żeby zamiast walczyć ze zwolnieniami z WF-u, politycy i Ministerstwo Edukacji Narodowej zastanowili się raczej, co zrobić, by uczniowie chcieli na te lekcje przychodzić. I to dlatego, iż je polubią, a nie ze strachu o wydolność swojego "układu krążenia" i "poprawę stanu" kości. Wygląda na to, iż to właśnie się ziściło.
Ministerstwo Edukacji zapowiada po wakacjach nowy WF
1 września 2025 roku w polskich szkołach pojawi się nowy program WF-u. Ma za zadanie poderwać uczniów z sof, foteli i oderwać od ekranów telefonów i laptopów. Minister Edukacji Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie zmieniające podstawę programową kształcenia ogólnego w zakresie wychowania fizycznego.
Nowa podstawa programowa WF-u będzie dotyczyć uczniów w szkole podstawowej (klas I–III i IV–VIII), szkołach ponadpodstawowych (liceum ogólnokształcące, technikum, branżowa szkoła I stopnia, branżowa szkoła II stopnia) i w szkole policealnej. Zajęcia fizyczne mają być bardziej elastyczne, mniej stresujące, a bardziej dopasowane do potrzeb i możliwości dzieci i młodzieży.
Program WF-u od 1 września 2025 roku.
W nowej podstawie programowej główny nacisk położono na zdrowy styl życia. Zajęcia fizyczne, w znacznie większym stopniu niż do tej pory, mają się koncentrować na rozwoju kompetencji ruchowych, a nie tylko na realizacji i oceny konkretnych zadań sprawnościowych. Inaczej mówiąc, ma być więcej przyjemnego spędzania czasu podczas ruchu i zabawy, a nie bezlitosnego rozliczania dzieci ze sportowych umiejętności, którym nierzadko nie są w stanie podołać.
Zamiast oceniania wyłącznie sprawności fizycznej, zajęcia mają budować motywację do aktywności fizycznej przez zabawę i równy dostęp do różnych form aktywności fizycznej.
Dzieci mają ćwiczyć na dworze, wzmacniać odporność psychofizyczną, a WF ma działać w duchu edukacji włączającej i prozdrowotnej, przy wykorzystaniu technologii oraz z troską o środowisko.
Nowością będą m.in.:
testy sprawnościowe już w klasach I–III szkół podstawowych;
fakultatywne zajęcia wojskowe dla klas VII–VIIIl
obowiązkowe zajęcia z ćwiczeniami fizycznymi dla kandydatów do służb mundurowych w szkołach ponadpodstawowych;
wykorzystanie nowoczesnych technologii – uczniowie mają świadomie monitorować swoją aktywność i uczyć się zdrowych nawyków.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego 2025/2026 na Zintegrowanej Platformie Edukacyjnej nauczyciele WF-u znajdą kompendium wiedzy na temat nowej podstawy programowej wychowania fizycznego.
Nie wszyscy biją rekordy
Nielubiane lekcje WF-u to efekt wieloletniego nakłaniania dzieci do perfekcyjnego wykonywania różnych ćwiczeń i osiągania najlepszych wyników w danej dyscyplinie. Jak wiadomo, tylko nieliczni mogą pochwalić się wyjątkowymi zdolnościami, pozostali zwykle bezskutecznie próbują im dorównać, popadając nierzadko w potężne kompleksy i frustrację.
Nauczyciele, zamiast wymagać rzeczy niemożliwych czy trudnych do zrealizowania, powinni w mądry sposób motywować dzieci i młodzież do aktywności fizycznej, dopasowanych do indywidualnych możliwości każdego z nich.
Minister Barbara Nowacka podkreślała, iż nie każdy musi być mistrzem, ale ważne, by znalazł aktywność, która go cieszy. – Ciągle uczymy się siatkówki, a nie wszyscy są fanami siatkówki. Inni lubią koszykówkę, inni lekkoatletykę, inni chcieliby taniec. Czujesz się dzisiaj gorzej? Odpracuj to, robiąc kroki – mówi minister edukacji.
W czasach cyfrowej rewolucji, gdy dzieci trudno oderwać od ekranów, aktywność ruchowa promowana od najmłodszych lat jest jednym z najważniejszych elementów profilaktyki zdrowotnej. I nie chodzi tylko o zapobieganie otyłości. Ruch poprawia też zdrowie psychiczne i jest prewencją udarów, zawałów i chorób nowotworowych.
Nowy WF ma szansę poprawić zdrowie fizyczne dzieci i nastolatków, a także pomóc wyrobić zdrowe nawyki, które zostaną z młodymi ludźmi jeszcze po maturze. A miejmy nadzieję, iż choćby na całe życie.