Są zarzuty dla lekarzy ze szpitala w Nowym Targu, gdzie dwa lata temu zmarła 33-letnia pacjentka w ciąży. Dwóm medykom zarzuca się narażenie kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, jednemu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Pacjentka z Bochni trafiła do Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w piątym miesiącu ciąży, zmarła z powodu wstrząsu septycznego. Z dokumentacji medycznej wynika, iż kilka godzin przed śmiercią kobiety badanie USG wykazało obumarcie płodu.