W opublikowanym sondażu znalazły się także informacje na temat postrzegania swojego stanu zdrowia przez mieszkańców różnych krajów. Niemal 68 procent Polaków postrzega swoje zdrowie jako bardzo dobre lub dobre. Lepsze oceny deklarowali m.in. Irlandczycy (84 proc.), Grecy (83 proc.) czy Szwajcarzy (82 proc.). Najniższy odsetek pozytywnych ocen odnotowano wśród Litwinów (55 proc.), Portugalczyków (57 proc.), Serbów (58 proc.), a także Chorwatów i Niemców – po 61 procent.
Niestety mimo deklarowanego dobrego samopoczucia, liczba Polaków z chorobami onkologicznymi wzrosła. W 2015 roku nowotwór diagnozowało u siebie 5 procent ankietowanych, natomiast w tej chwili odsetek ten wynosi już 8 procent. Nie zmienił się natomiast udział osób, które w przeszłości zmagały się z chorobą nowotworową, ponieważ przez cały czas wynosi 4 procent.
Jesteśmy w czołówce krajów, w których chorych na nowotwór jest więcej niż wyleczonych – przekazał dr Michał Kotnarowski, narodowy koordynator projektu ESS z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Rak – choroba cywilizacyjna?
Jak podaje portal Onkologia.org, od połowy lat 60. XX wieku liczba zachorowań i zgonów z powodu nowotworów w Polsce wzrosła około 2,5-krotnie. w tej chwili zachorowalność wśród mężczyzn i kobiet jest porównywalna – wynosi po około 85 tysięcy rocznie. Jednak liczba zgonów jest wyższa wśród mężczyzn i przewyższa tę wśród kobiet o około 10 tysięcy (odpowiednio 55 tysięcy wobec 46 tysięcy).
Różnica ta wynika głównie z rodzaju nowotworów – u mężczyzn dominują źle rokujące nowotwory płuc (stanowiące 1/6 zachorowań i aż 1/3 zgonów), podczas gdy u kobiet najczęściej występuje rak piersi, który ma lepsze rokowania. Dodatkowo, mężczyźni wciąż rzadziej podejmują działania profilaktyczne i kontrolne związane ze zdrowiem.
Inne choroby Polaków
Najczęściej zgłaszanym problemem zdrowotnym wśród ankietowanych były bóle pleców i szyi – wskazało na nie 32 procent badanych. Najrzadziej natomiast skarżono się na dolegliwości skórne, które dotykają jedynie 5 procent respondentów. Silne bóle głowy oraz problemy z sercem i układem krążenia deklaruje co ósma osoba. Cukrzyca dotyka co dwunastego uczestnika badania, natomiast wysokie ciśnienie krwi stanowi problem dla co piątego.
Zgodnie z danymi ESS, nadwagę ma 40 procent społeczeństwa, a otyłość 20 procent. To wzrost w porównaniu do sprzed dekady, kiedy nadwagę miało 33 procent badanych, a otyłość dotyczyła 18 procent osób.
Biorąc pod uwagę odsetek osób z nadwagą lub otyłością, to razem z Węgrami jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie – ocenił dr Kotnarowski.