Jest szansa na kolejny semaglutyd na otyłość!

mgr.farm 9 godzin temu

Nadwaga i otyłość to problem o zasięgu globalnym. Według niektórych ekspertów można je uznać już niejako za choroby cywilizacyjne. Nic zatem dziwnego, iż firmy farmaceutyczne zauważają niezwykle wysoki potencjał tego rodzaju rynku. Według danych IQVIA otyłość stała się drugim co do wielkości wskazaniem na świecie pod względem wartości sprzedaży. Sprzedaż ta w 2024 roku przekroczyła na świecie blisko 30 miliardów dolarów. Sam produkt Wegovy odnotował sprzedaż na poziomie 8,2 miliarda dolarów. Jak podało Novo Nordisk wzrost rok do roku wyniósł w tym przypadku prawie 86%. Analizy pokazują, iż tempo wzrostu przez cały czas będzie systematycznie rosło. I tutaj pojawia się pewnego rodzaju problem.

Globalny popyt na terapie GLP-1 na otyłość przewyższył jednak podaż, podkreślając wyraźną, niezaspokojoną potrzebę na rynku – stwierdził Anil Okay, dyrektor generalny w firmie farmaceutycznej Adalvo.

Widząc niezaspokojone i rosnące zapotrzebowanie wśród pacjentów na semaglutyd do walki z otyłością dwie firmy farmaceutyczne postanowiły połączyć siły w celu wyprodukowania nowego leku. Gedeon Richter i Adalvo podpisały porozumienie, które pozwoli na opracowanie, wyprodukowanie i wypuszczenie na rynek alternatywy dla leku Wegovy. Na czym będzie polegać na współpraca? Kiedy i gdzie możemy spodziewać się nowego produktu na rynku farmaceutycznym?

Semaglutyd do wstrzykiwań od Gedeon Richter i Adalvo

Semaglutyd to co do zasady agonista receptorów GLP-1. Receptory te umiejscowione są głównie w trzustce, ale też w mózgu. Pierwotnie ich stymulacja miała być wykorzystywana do walki z insulinoopornością i leczenia cukrzycy. Okazało się jednak, iż semaglutyd wykazuje pozytywne efekty w kontekście leczenia nadwagi i otyłości. Tą właśnie adekwatność chcą wykorzystać firmy Gedeon Richter i Adalvo.

Adalvo i Gedeon Richter ogłosiły zawarcie globalnej umowy o wspólnym rozwoju semaglutydu do wstrzykiwań. W ramach umowy firmy będą wprowadzać produkt na rynek na całym świecie – czytamy na łamach serwisu Citeline.

Co dokładnie obejmuje ta umowa? kooperacja ma objąć m.in. globalne prawa do proponowanej, bioekwiwalentnej wersji semaglutydu. Obie firmy co do zasady mają dzielić się zarówno kosztami rozwoju, jak i uzyskanym zyskiem netto ze sprzedaży produktu. Celem obu firm jest zapewnienie szerokiego dostępu do wysokiej jakości alternatyw w jednym z najszybciej rozwijających się obszarów terapeutycznych na świecie. Dlaczego w tej chwili tak mało firm wprowadza semaglutyd do wstrzykiwań? Okazuje się, iż na przeszkodzie stoi wiele różnorodnych problemów.

Opracowanie w pełni bioekwiwalentnej formy wymaga zaawansowanej charakterystyki analitycznej peptydów oraz rygorystycznych i kompleksowych badań in vitro i in vivo. Opracowanie urządzenia to kolejne złożone wyzwanie. Chodzi o to, aby zapewnić łatwość użytkowania pacjentom i solidną wydajność – podkreśla dyrektor generalny Adalvo.

Kiedy produkt mógłby być dostępny i dla kogo w pierwszej kolejności? Obie strony nie zdradzają na razie szczegółów dotyczących terminu pojawienia się leku na rynku. Jak wspólnie podkreślają ma to nastąpić jak najszybciej. Początkowe działanie komercjalizacyjne mają się koncentrować na rynkach o dużym potencjale. W wypowiedzi dyrektora Adalvo będą to rynki: amerykański, Unii Europejskiej i Kanady.

Czy rynek semaglutydu będzie bardziej konkurencyjny?

Jak już wspomniano opracowanie bezpiecznej i skutecznej cząsteczki semaglutydu to wymagający proces. Niezbędne są liczne badania i związane z tym duże koszty. Dlatego też Gedeon Richter i Adalvo są przekonani, iż konkurencja nie będzie duża. Zdaniem tych dwóch producentów rynkowi semaglutydu przez cały czas przewodzić będą Novo Nordisk i Eli Lilly.

Opracowanie generycznego preparatu wiąże się z wieloma wyzwaniami i złożonością procesu – podkreślają przedstawiciele obydwu firm.

Jak się jednak okazuje opracowania nowego preparatu semaglutydu do wstrzykiwań to nie jedyny cel Adalvo w najbliższych latach. Firma ma zamiar opracować także doustną formę tego innowacyjnego produktu. Producent już teraz prowadzi zaawansowany program rozwoju doustnej wersji semaglutydu. Podobnie jednak jak w przypadku leku do wstrzykiwań proces ten jest trudny i czasochłonny. Mimo to Adalvo upatruje w nim dodatkowej szansy na zwiększenie dostępu pacjentów do skutecznych leków na otyłość i nadwagę. Ten preparat jest jednak opracowywany niezależnie od współpracy z Gedeon Richter. W pełni odpowiedzialna jest za niego firma Adalvo.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału