Jego serce wciąż biło, gdy mi je montowano. Lekarze mówili, iż przeżyłam cudem [TAKA PANI URODA]

oko.press 12 godzin temu
Poród był szybki, ale tuż po czułam się skrajnie wykończona. Zgłaszałam lekarzom, powtarzali, iż to normalne. W domu zaczęłam kaszleć i pluć krwią. Trzy dni po powrocie z porodówki, karetka na sygnale zawiozła mnie do szpitala. Podobno serce mi wtedy omal nie pękło.
Idź do oryginalnego materiału